"Zaakceptowałem ofertę". Kownacki odsłania kulisy rozmów transferowych

Getty Images / Oliver Kaelke/DeFodi Images / Na zdjęciu: Dawid Kownacki.
Getty Images / Oliver Kaelke/DeFodi Images / Na zdjęciu: Dawid Kownacki.

Dawid Kownacki w ostatnich dniach okienka transferowego mógł zmienić klub na duńskie Midtyljand. Ostatecznie jednak Polak został na ostatnie cztery miesiące w Fortunie Dusseldorf. Decyzję wyjaśnił na Kanale Sportowym w programie BundesTalk.

[tag=36974]

Dawid Kownacki[/tag] jeszcze latem był właściwie wypychany z klubu. Polak po powrocie z wypożyczenia do Lecha Poznań nie mieszkał nawet we własnym mieszkaniu, a kolejne noce spędzał w hotelu.

Ostatecznie jednak z Fortuny Duesseldorf nie odszedł. Snajper znalazł uznanie w oczach szkoleniowca drużyny z drugiej Bundesligi. Kownacki odnalazł w zespole nowe życie i stał się nie tylko jedną z gwiazd drużyny, ale także całej ligi.

W ostatnich dniach zimowego okna transferowego do Fortuny wpłynęła oferta transferu za Kownackiego. Ta pochodziła z duńskiego FC Midtjylland. - Tak, była bardzo poważna oferta z Danii, ostatnie trzy dni były dla mnie bardzo gorące. Midtylljand było bardzo zainteresowane moim transferem. Oferta dla Fortuny również była bardzo dobra, jak na zawodnika z czterema miesiącami kontraktu, oferowali okolice mojej wartości rynkowej (ta wg Transfermarkt.de wynosi 2,5 mln euro przyp. red) - powiedział Kownacki w "BundesTalk" na Kanale Sportowym.

Ostatecznie jednak Kownacki został w Dusseldorfie, a klub wydał nawet oficjalny komunikat w tej kwestii. - Początkowo zaakceptowałem ofertę z Midtylljand, podobało mi się, że mogę zagrać w Lidze Europy w tym sezonie, przedstawiono mi cały projekt. Ostatecznie jednak zdecydowałem się zostać w Fortunie - dodał.

Wydaje się przesądzone, że dla Kownackiego najbliższe miesiące są ostatnimi w Fortunie Dusseldorf. - Jest duża szansa, że zostanę w Niemczech na następny sezon, choć nie wykluczam innych kierunków - zakończył Polak.

ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty