Arkadiusz Milik wszedł na boisko w drugiej połowie niedzielnego meczu Juventusu z AC Monza. Polak nie dokończył jednak spotkania i przedwcześnie, z grymasem bólu na twarzy, opuścił murawę.
Na pomeczowej konferencji prasowej dobrych wiadomości ws. reprezentanta Polski nie miał Massimiliano Allegri.
- Milik ma problem ze zginaczem. Poczuł ból podczas strzału. Będzie pauzował przez jakiś czas. Nie zagra raczej z Lazio - przyznał szkoleniowiec Juventusu.
Ten "jakiś czas" to może być od 20 do 30 dni. Właśnie tyle, zdaniem dziennikarzy "La Gazetta dello Sport", ma pauzować doświadczony napastnik. Na szczegóły musimy jednak poczekać jeszcze kilka godzin do wyników poniedziałkowych badań Milika.
Niedzielny mecz 20. kolejki Serie A zakończył się sensacyjną porażką Juventusu z Monzą 0:2 (relacja TUTAJ). Po tym pojedynku podopieczni Allegriego zajmują dopiero 13. miejsce w tabeli.
Zobacz także: Kapitalne akcje Monzy! Czy Szczęsny mógł coś zrobić?
ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył