Na co dzień funkcję kapitana w Paris Saint-Germain pełni Marquinhos. Jego dotychczasowym zastępcą był Presnel Kimpembe, który posiada trzeci najdłuższy staż w drużynie (po Marquinhosie oraz Marco Verrattim).
Jak się jednak okazuje, sytuacja ta uległa zmianie. W poniedziałkowym starciu pucharowym z Pays de Cassel z opaską na ramieniu wybiegł po raz pierwszy Kylian Mbappe.
- Na początku sezonu zdecydowaliśmy, że Kylian Mbappé powinien być drugim kapitanem. Zasługuje na to, aby mieć tę opaskę podczas nieobecności Marquinhosa - skomentował po meczu trener francuskiej drużyny, Christophe Galtier.
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?
Jak się jednak okazuje, nie wszyscy w drużynie wiedzieli o tych ustaleniach, a przynajmniej nie dotychczasowy drugi kapitan, czyli Kimpembe. Defensor za pośrednictwem swoich social mediów postanowił odnieść się do sprawy.
"W ciągu ostatnich godzin było rozpowszechnianych o mnie dużo plotek i pogłosek. Dlatego też chcę to wyjaśnić, aby uniknąć dalszych fałszywych informacji. Nie zostałem poinformowany o tej decyzji. Jednocześnie jednak zawsze będę szanował decyzję klubu" - napisał zawodnik.
Kimpembe nie ma za sobą najlepszego czasu. W tym sezonie wystąpił zaledwie w 11 spotkaniach, przez większość czasu lecząc kolejne kontuzje. Jego umowa z klubem wygasa za 1,5 roku i spekuluje się, że nie zostanie ona przedłużona.
Czytaj także:
- Chelsea obeszła zasady Financial Fair Play?
- Harry Kane bohaterem hitu transferowego? Zainteresowany ligowy rywal
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)