Lechia Gdańsk pilnie poszukiwała napastnika w styczniu, mając na uwadze wygasające za pół roku kontrakty Łukasza Zwolińskiego oraz Flavio Paixao. Drużyna z Trójmiasta dopięła swojego i finalizuje transfer Kevina Friesenbichlera, o czym poinformowała w komunikacie na swojej oficjalnej stronie.
"28-letni Friesenbichler od wtorku przebywa w Gdańsku, a dziś (11 stycznia) przechodzi badania medyczne przed transferem. Po ich zaliczeniu podpisze 2,5-letni kontrakt, a następnie dołączy do drużyny Lechii na zgrupowaniu w Turcji" - czytamy w oświadczeniu.
Austriak reprezentował barwy Biało-Zielonych w sezonie 2014/2015, wówczas był jednak tylko wypożyczony z rezerw Benfiki Lizbona. W 16 meczach Ekstraklasy Friesenbichler zdobył 5 goli i dołożył do tego 2 asysty. W następnych latach występował na austriackich boiskach, reprezentując barwy m.in. Austrii Wiedeń czy Wolfsberger AC. Piłkarz zaliczył także epizod w niemieckim VFL Osnabruck. Od lata 2021 roku związany był z łotewskim RFS Ryga.
Dla Lechii Gdańsk to drugi zimowy transfer. Wcześniej klub wzmocnił linię obrony, sięgając po Jakuba Bartkowskiego z Pogoni Szczecin.
Zobacz też:
Legia Warszawa znów bez zwycięstwa w sparingu
Włosi zachwyceni Polakiem. "Tej drużynie brakuje kogoś takiego"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Czy Kevin Friesenbichler to odpowiednie wzmocnienie ofensywy Lechii Gdańsk? 
