Wydarzeniami boiskowymi ze Stadio Luigi Ferraris można by obdzielić kilka innych spotkań. Już po kilkudziesięciu sekundach gry Andre-Franck Zambo Anguissa przewrócił się w polu karnym. Po chwili namysłu sędzia Rosario Abisso pobiegł do monitora i uznał, że Nicola Murru jednak sfaulował rywala.
Matteo Politano ustawił sobie piłkę na 11. metrze i trafił w prawy słupek. Według dziennikarzy DAZN skrzydłowy zignorował polecenie trenera Luciano Spallettiego, który chciał, by do strzału podszedł Chwicza Kwaracchelia lub Elijf Elmas.
Podrażniona Sampdoria próbowała zaskoczyć lidera Serie A. W kolejnych minutach swoje sytuacje zmarnowali Valerio Verre czy Bram Nuytinck. Niewykorzystane okazje szybko się zemściły na genueńczykach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
W tym sezonie duet Mario Rui - Victor Osimhen jest niezawodny. Portugalczyk ruszył lewym skrzydłem i wypatrzył wbiegającego w pole karne napastnika. W trudnych okolicznościach 24-latek zdołał oddać strzał, było to jego 10. trafienie w bieżących rozgrywkach.
Osimhen był w doskonałej dyspozycji. Nigeryjski snajper przypomniał o sobie w 38. minucie, gdy dynamicznie ruszył z piłką na prawej stronie boiska, ale został bezpardonowo zaatakowany przez Tomasa Rincona. Miejscowi w dużym stopniu ułatwili zadanie faworytom.
W drugiej części gry neapolitańczycy mieli miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki i nie forsowało tempa. Swoje szanse mieli jeszcze Stanislav Lobotka, Tangury Ndombele czy Hirving Lozano.
11 minut przed końcem Rolando Vieira zagrał piłkę ręką w polu karnym, natomiast arbiter po konsultacji z asystentami wskazał na wapno. Elijf Elmas pewnym uderzeniem pod poprzeczkę ustalił rezultat.
Piotr Zieliński w 63. minucie zastąpił Matteo Politano i nie zaznaczył swojej obecności na murawie, oddał tylko jeden niecelny strzał. Bartosz Bereszyński nie otrzymał szansy debiutu w barwach SSC Napoli przeciwko swojemu byłemu klubowi.
SSC Napoli szybko zrehabilitowało się po niedawnej porażce z Interem (0:1). Drużyna Spallettiego wygrała 2:0 z Sampdorią, dzięki czemu umocniła się na pozycji lidera. Genueńczycy w dalszym ciągu znajdują się w strefie spadkowej.
Sampdoria Genua - SSC Napoli 0:2 (0:1)
0:1 - Victor Osimhen 19'
0:2 - Elijf Elmas (k.) 81'
Sampdoria: Emil Audero - Jeison Murillo (46' Alessandro Zanoli), Bram Nuytinck, Nicola Murru, Mehdi Leris, Tomas Rincon (38' czerwona kartka), Ronaldo Vieira (83' Flavio Paoletti), Tommaso Augello, Valerio Verre (54' Gonzalo Villar), Manolo Gabbiadini (46' Filip Djurcić), Sam Lammers (83' Daniele Montevago).
Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Kim Min Jae (46' Amir Rrahmani), Juan Jesus, Mario Rui, Andre-Franck Zambo Anguissa (66' Tanguy Ndombele), Stanislav Lobotka, Eljif Elmas (87' Giacomo Raspadori), Matteo Politano (63' Piotr Zieliński), Chwicza Kwaracchelia (63' Hirving Lozano), Victor Osimhen.
Żółte kartki: Murru, Murillo, Leris (Sampdoria) - Jesus, Zambo Anguissa (Napoli).
Czerwona kartka: Rincon (Sampdoria).
Sędzia: Rosario Abisso.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | SSC Napoli | 38 | 28 | 6 | 4 | 77:28 | 90 |
2 | Lazio Rzym | 38 | 22 | 8 | 8 | 60:30 | 74 |
3 | Inter Mediolan | 38 | 23 | 3 | 12 | 71:42 | 72 |
4 | AC Milan | 38 | 20 | 10 | 8 | 64:43 | 70 |
5 | Atalanta Bergamo | 38 | 19 | 7 | 12 | 66:48 | 64 |
6 | AS Roma | 38 | 18 | 9 | 11 | 50:38 | 63 |
7 | Juventus FC | 38 | 22 | 6 | 10 | 56:33 | 62 |
8 | ACF Fiorentina | 38 | 15 | 11 | 12 | 53:43 | 56 |
9 | Bologna FC | 38 | 14 | 12 | 12 | 53:49 | 54 |
10 | Torino FC | 38 | 14 | 11 | 13 | 42:41 | 53 |
11 | AC Monza | 38 | 14 | 10 | 14 | 48:52 | 52 |
12 | Udinese Calcio | 38 | 11 | 13 | 14 | 47:48 | 46 |
13 | US Sassuolo | 38 | 12 | 9 | 17 | 47:61 | 45 |
14 | Empoli FC | 38 | 10 | 13 | 15 | 37:49 | 43 |
15 | US Salernitana 1919 | 38 | 9 | 15 | 14 | 48:62 | 42 |
16 | US Lecce | 38 | 8 | 12 | 18 | 33:46 | 36 |
17 | Spezia Calcio | 38 | 6 | 13 | 19 | 31:62 | 31 |
18 | Hellas Werona | 38 | 7 | 10 | 21 | 31:59 | 31 |
19 | US Cremonese | 38 | 5 | 12 | 21 | 36:69 | 27 |
20 | Sampdoria Genua | 38 | 3 | 10 | 25 | 24:71 | 19 |
Czytaj także:
Powrót do Manchesteru United? Klub jest zainteresowany
"Nie pozwalają być dzieckiem". Burza wokół Ronaldo i jego ukochanej