Sebastian Szymański wrócił do klubu. Polak już strzela dla Feyenoordu [WIDEO]

YouTube / Feyenoord Rotterdam / Zdjęcie: Gol Sebastiana Szymańskiego
YouTube / Feyenoord Rotterdam / Zdjęcie: Gol Sebastiana Szymańskiego

Sebastian Szymański po dosyć przeciętnym dla siebie mundialu, wrócił do klubu. Polak wyszedł w pierwszym składzie na mecz towarzyski przeciwko Go Ahead Eagles i strzelił gola.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=56868]

Sebastian Szymański[/tag] latem udał się na roczne wypożyczenie z Dinamo Moskwa do Feyenoordu Rotterdam. Początkowo wydawało się to małym rozczarowaniem, ale z perspektywy rozwoju Polaka ten ruch może okazać się kluczowym w karierze.

Pierwsza część sezonu w Holandii była imponująca. Na mundial w Katarze Szymański jechał z pewnością z dużymi nadziejami, ale przede wszystkim w dobrej formie. Niestety styl gry kadry nie pozwolił mu pokazać pełni potencjału.

Po zasłużonych wakacjach wrócił do klubu. Szkoleniowiec Feyenoordu zdecydował się postawić na Szymańskiego w meczu towarzyskim przeciwko ligowemu rywalowi - Go Ahead Eagles. Zespół z Rotterdamu do przerwy prowadził 4:1, a Polak strzelił gola na 2:1.

Szymański doskonale zachował się w polu karnym rywali. Dostał piłkę na 11 metrze. Najpierw przyjął ją prawą nogą, a później bez zastanowienia huknął lewą, nie dając żadnych szans bramkarzowi.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty