Thomas Tuchel od września 2022 roku pozostaje bez pracy. Wówczas zwolniony został przez Chelsea FC za swoje zbyt słabe wyniki na początku sezonu 2022/2023. Jego wyrzucenie z londyńskiego zespołu było szokiem.
Od tego momentu niemiecki szkoleniowiec regularnie łączony był z większością wielkich klubów w całej europie. Za każdym razem, gdy z jakiegoś zespołu zwalniany był szkoleniowiec, pojawiało się nazwisko Tuchela.
Według Christiana Falka z dziennika "BILD", były trener Paris Saint-Germain rozpoczął naukę języka hiszpańskiego. Może to być bardzo istotne w kontekście trenerów gigantów z Półwyspu Iberyjskiego.
Dziennikarz wskazuje tutaj w szczególności na dwa zespoły. Mowa o Atletico Madryt, gdzie pozycja Diego Simeone niby jest pewna, ale wyniki niewystarczająco dobre. Z kolei w FC Barcelonie grunt jest bardzo grząski i kilka gorszych meczów może doprowadzić do zmiany na ławce.
Ostatnia przygoda Tuchela z Chelsea trwała nieco ponad 1,5 roku. W tym czasie Niemiec zasiadł na ławce trenerskiej londyńskiego zespołu w 99 spotkaniach. Średnio zdobywał 2,07 punktu na mecz. W pierwszym sezonie udało mu się wygrać Ligę Mistrzów.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Były arbiter wysłał wiadomość do Szymona Marciniaka. Polak ujawnił treść