Zgodnie z oczekiwaniami fanów na całym świecie, starcie Anglii z Francją podczas ćwierćfinału mundialu w Katarze to było prawdziwe widowisko. Obie drużyny pokazały, że nie bez przyczyny są uważane za ścisłą czołówkę. Jednak ostatecznie awansować do strefy medalowej mogła tylko jedna drużyna i tak się stało w przypadku Trójkolorowych.
Reprezentacja Anglii miała swoje szanse, aby odrobić straty do Francuzów. Najlepszą miał Harry Kane, który w 84. minucie nie trafił w bramkę z rzutu karnego. Ostatecznie aktualni mistrzowie świata wygrali 2:1 (więcej o meczu TUTAJ).
Jak się okazuje, odpadnięcie na etapie 1/4 finału mistrzostw świata to dla Anglików temat bardzo dobrze znany. Już po raz siódmy w historii zatrzymali się tuż przed strefą medalową. To rekordowe osiągnięcie, bowiem nikt tak często nie odpadał w tej fazie turnieju.
Warto również podkreślić, że Anglicy w całej historii mają zaledwie jeden medal mistrzostw świata. W 1966 roku na własnym terenie sięgnęli po złoty krążek. Późniejszym pokoleniom piłkarzy nie udało się zbliżyć do tego rezultatu. Najbliżej było w 2018 roku kiedy to zakończyli rywalizację na czwartym miejscu.
7 - This is the seventh time England have been eliminated from the quarter-final stages of the World Cup, more than any other side in the history of the competition. Heartbreak. pic.twitter.com/T8na9NtD6T
— OptaJoe (@OptaJoe) December 10, 2022
Zobacz także: Harry Kane skomentował pudło z rzutu karnego
Zobacz także: Zdjęcie Mbappe obiegło świat