Tak Ronaldo zachował się wobec dziennikarzy. "To nieprawda"

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

"Przemknął jak błyskawica" - tak portugalski dziennik "Record" opisuje zachowanie Ronaldo w strefie dla dziennikarzy po meczu Portugalia - Szwajcaria (6:1) w 1/8 finału mundialu w Katarze. CR7 krótko odpowiedział jednak na plotki o transferze.

Ależ show pokazała reprezentacja Portugalii. W walce o ćwierćfinał nie dała żadnych szans Szwajcarii i wygrała aż 6:1 (relacja TUTAJ).

Pierwszoplanową postacią w tym meczu nie był jednak Cristiano Ronaldo, który rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. Wszedł na boisko dopiero w 73. minucie, zastępując Joao Felixa.

Skoro nie był bohaterem Portugalii, CR7 nie był też zbyt rozmowny z dziennikarzami. Przez strefę mixed zone chciał przejść jak najszybciej, ale jeden z dziennikarzy zdołał zadać mu dwa pytania.

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"

Pierwsze dotyczyło coraz głośniejszych spekulacji na temat gry Ronaldo w arabskim Al-Nassr. - Nie, to nieprawda - uciął szybko temat piłkarz.

Tylko nieco bardziej rozmowny były już gracz Manchesteru United był przy pytaniu na temat bardzo poważnego stanu zdrowia Pele. Legenda futbolu walczy z nowotworem, a ostatnio został przeniesiony na oddział paliatywny.

- Wyzdrowieje. Nasz król musi to pokonać. Wszyscy tego chcemy i w to wierzymy - powiedział Ronaldo.

W ćwierćfinale mundialu 2022 w Katarze przeciwnikiem reprezentacji Portugalii sensacyjnie będzie Maroko, które w 1/8 finału pokonało po rzutach karnych Hiszpanię.

Zobacz także: Zdjęcie, które przejdzie do historii. Ronaldo skradł show!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty