Co za determinacja. Ta reprezentacja jest przykładem dla wszystkich

PAP/EPA / Ali Haider / Na zdjęciu: Hidemasa Morita (w środku) w meczu z reprezentacją Hiszpanii
PAP/EPA / Ali Haider / Na zdjęciu: Hidemasa Morita (w środku) w meczu z reprezentacją Hiszpanii

Wydaje się, że Japonia dokonała niemożliwego i wygrała z Hiszpanią, mimo iż przegrywała to spotkanie. Co ciekawe, to już kolejny taki scenariusz na mundialu w Katarze w ich wykonaniu. To wybitny wynik w całej historii mistrzostw świata.

Wygląda na to, że reprezentacja Japonii wyrasta na największą sensację mundialu w Katarze. Azjatycka ekipa znalazła się w niesamowicie ciężkiej grupie m.in. z Niemcami i Hiszpanią, ale to nie przeszkodziło im w zajęciu pierwszego miejsca.

Już w 1. kolejce fazy grupowej Japończycy byli na ustach wszystkich po tym jak pokonali drużynę Niemiec. Trzeba przypomnieć, że przegrali oni wówczas pierwszą połowę. To jednak nie podcięło im skrzydeł, a nawet więcej... zmobilizowało ich.

Ci na drugą część meczu wyszli z innym nastawieniem. Nieustanne próby ataków oraz zaangażowanie w realizację planu taktycznego spowodowały, że w końcu przyszły pozytywne efekty. W ten sposób przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść (więcej TUTAJ).

To jednak nie wszystko. W czwartek Japończycy niemalże powtórzyli przebieg meczu z Niemcami. Tym razem ich łupem padły trzy punkty w meczu z Hiszpanią. Nie było jednak łatwo, ponieważ drużyna z Półwyspu Iberyjskiego po pierwszej połowie prowadziła i wydawało się, że pewnie zmierza ku zwycięstwu. To jednak były złudne oczekiwania, bowiem Azjaci znów wyszli z tej potyczki "z tarczą".

Co ciekawe, według danych Opta, dzięki tej postawie Japonia została trzecią ekipą w historii, której udało się odwrócić losy meczu w dwóch spotkaniach. Poprzednie takie sytuacje miały miejsce wiele lat temu. W 1938 roku z podobnej strony pokazała się Brazylia, natomiast w 1970 roku tak zaprezentowała się reprezentacja Niemiec.

Zobacz także: Legenda futbolu obśmiała Niemców
Zobacz także: Polacy mają powód do dumy

ZOBACZ WIDEO: Francuzi już piszą o meczu z Polską

Źródło artykułu: WP SportoweFakty