Czekali 64 lata! Bale uszczęśliwił Walię [WIDEO]

Twitter / twitter.com/sport_tvppl / Bale doprowadził do remisu
Twitter / twitter.com/sport_tvppl / Bale doprowadził do remisu

Aż 64 lata czekali Walijczycy na występ w piłkarskich mistrzostwach świata. W pierwszym meczu zremisowali z USA 1:1, a bramkę na wagę remisu zdobył Gareth Bale.

Poniedziałkowy wieczór był wielkim czasem dla kibiców piłkarskiej reprezentacji Walii. Ta po raz pierwszy od 64 lat zagrała na mistrzostwach świata. W pierwszym meczu w Katarze Gareth Bale i spółka zagrali z USA. Mecz zakończył się remisem (1:1) - pierwszym na tym mundialu.

Reprezentacja USA schodziła do szatni w zdecydowanie lepszych nastrojach, bo na prowadzenie wyprowadził ją Timothy Weah. Walijczycy zdecydowanie lepiej prezentowali się po przerwie.

I doczekali się bramki. W 82. minucie Bale został sfaulowany w polu karnym. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Kapitan Walijczyków oddał bardzo mocny strzał - doprowadził do remisu i do szaleństwa wśród kibiców swojej reprezentacji.

W drugiej kolejce gier grupy B Walia zagra z Iranem, a USA z Anglią. Oba spotkania odbędą się 25 listopada.

Zobacz bramkę Garetha Bale'a z rzutu karnego:

Czytaj także:
Kolejny "popis" FIFA. Ten napis musi zniknąć z koszulek reprezentacji
Jerzy Brzęczek na treningu Polaków. Tak zareagowali piłkarze

ZOBACZ WIDEO: Niepokojące informacje przed mundialem. "Część zawodników może mieć problem"

Komentarze (0)