Pewna egzekucja. Ekwador rozpoczął strzelanie w Katarze! [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: strzał Valencii
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: strzał Valencii
zdjęcie autora artykułu

Enner Valencia wywalczył rzut karny, później Ekwadorczyk sam wymierzył sprawiedliwość. W ten sposób padła pierwsza bramka podczas mistrzostw świata w Katarze.

Nie brakowało kontrowersji na początku meczu otwarcia mundialu. Już po kilkudziesięciu sekundach katarski bramkarz skapitulował po strzale Ennera Valencii z niewielkiej odległości. Sędzia Daniele Orsato skonsultował się z asystentami VAR i ostatecznie postanowił anulować gola Ekwadorczyków.

Można powiedzieć, że co się odwlecze to nie uciecze. Podopieczni Gustavo Alfaro naciskali gospodarzy coraz mocniej. Po kwadransie gry Saad Al-Sheeb spowodował upadek Valencii w obrębie pola karnego. Bez chwili zawahania włoski arbiter wskazał na 11. metr.

Po chwili do piłki podszedł sam poszkodowany. Kapitan reprezentacji Ekwadoru wytrzymał presję i pewnym strzałem w prawy dolny róg zmylił katarskiego bramkarza. Valencia zapisał się w historii jako autor pierwszego trafienia na tegorocznych mistrzostwach świata.

33-letni napastnik jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę bramek zdobytych dla reprezentacji Ekwadoru i w niedzielę wyśrubował swoje statystyki. Związany z tureckim Fenerbahce piłkarz strzelił gola numer "36" w narodowych barwach.

Czytaj także: Mamę namawiali do aborcji. Wyśmiewali go, a teraz podziwiają na mundialu Poruszenie po słowach Fabiańskiego. Polska naprawdę może to zrobić na MŚ?

ZOBACZ WIDEO: Tak wyglądają kulisy. Były reprezentant Polski ujawnia

Źródło artykułu: