"Przeżyją szok". Legenda przestrzega reprezentantów Polski

PAP / Leszek Szymański / Tomasz Majewski ostrzega reprezentantów Polski
PAP / Leszek Szymański / Tomasz Majewski ostrzega reprezentantów Polski

W środę reprezentacja Polski zagrała przy temperaturze nieznacznie przekraczającej zero stopni Celsjusza, a już w czwartek piłkarze zmierzą się z upałem w Katarze. Różnica temperatur to 30 stopni, a czasu na aklimatyzację nie ma.

Do Kataru nasza kadra zawita już w czwartek wieczorem, a piłkarze będą mieli zaledwie cztery pełne dni, by przystosować się do zupełnie innych warunków atmosferycznych przed pierwszym meczem mundialu z Meksykiem (22.11).

Trener Czesław Michniewicz zapowiedział co prawda, że na miejscu odbędą się jedynie lekkie treningi taktyczne, ale i tak nie wiadomo, czy reprezentanci Polski zdążą odpowiednio przygotować się do inauguracji. W trakcie tego spotkania temperatura ma wynosić 26 stopni Celsjusza.

O tym, jak trudne zadanie czeka naszych kadrowiczów, przekonuje podwójny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski. Lekkoatleta wie, co mówi, bo na zgrupowaniach i zawodach w Katarze był kilkanaście razy. - Doskonale pamiętam, że przyjazd z Polski do Kataru to zawsze był ogromny szok dla organizmu - mówi Majewski WP SportoweFakty.

- W Polsce nawet latem nie ma takich temperatur, a w zimę różnica jest już nie do opisania. Po drastycznej zmianie klimatu organizm przyzwyczajał się do nowych warunków nawet tydzień - zwraca uwagę nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

- O trenowaniu w środku dnia nie ma mowy, dlatego my na powietrzu trenowaliśmy tylko porankami lub późnymi wieczorami, a w innych porach trenowaliśmy w hali. W najcieplejszych godzinach dnia staraliśmy się nie ruszać z hotelu - dodaje Majewski.

Polscy piłkarze nie będą mieli jednak wyjścia i będą musieli ekspresowo dopasować się do panujących warunków. O możliwych konsekwencjach wprost mówił nam doradca selekcjonera Czesława Michniewicza, prof. Jan Chmura. Więcej TUTAJ.

- Po przylocie do Kataru mamy cztery dni do spotkania z Meksykiem. Tymczasem czas adaptacji do wysokich temperatur wynosi co najmniej siedem dni - potwierdza naukowiec.

- W dodatku, po pierwszym meczu i przyzwyczajeniu do gorąca, musimy... przyzwyczajać się do niższych temperatur, ponieważ mecz z Arabią Saudyjską będzie rozgrywany w około osiemnastu, dwudziestu stopniach Celsjusza na klimatyzowanym stadionie. Po upływie czterech dni, w trzecim spotkaniu, znowu mamy powrót do gorąca. Mogą wystąpić infekcje - tłumaczy prof. Chmura.

Naukowiec zorganizował nawet eksperyment, który udowodnił, że podczas wysokich temperatur zdolności do krótkotrwałych, szybkościowych wysiłków spadają nawet do 25 procent. Z biegiem meczu naszym zawodnikiem coraz trudniej będzie utrzymać najwyższą koncentrację i podejmować najlepsze decyzje.

Nieco bardziej optymistyczny jest choćby były reprezentant Polski, Sławomir Peszko. Uczestnik Euro 2016 i MŚ 2018 co prawda nigdy nie rozgrywał meczu w Katarze, ale niedawno był ze Wieczystą Kraków na zimowym zgrupowaniu w pobliskim Dubaju.

- Mam nadzieję, że w listopadzie jest tam nieco chłodniej niż w styczniu, bo wtedy upały faktycznie dawały nam mocno w kość - wspomina w rozmowie z WP SportoweFakty i dodaje: - Moim zdaniem to jednak nie będzie decydujący czynnik, bo proszę pamiętać, że praktycznie wszystkie reprezentacje mają ten sam problem.

- Zdecydowana większość uczestników mistrzostw świata to zawodnicy europejskich klubów. Zresztą w Hiszpanii czy we Włoszech też nie ma jeszcze zimy, a temperatury aż tak nie różnią się od tych w Katarze - mówi Peszko.

***

Polska rozpocznie udział w mundialu w Katarze we wtorek meczem z Meksykiem. W drugiej kolejce Biało-Czerwoni zagrają z Arabią Saudyjską (26.11), a w trzeciej z Argentyną (30.11).

Czytaj więcej:
Jeden wielki wstyd. Znowu
Absurdalne losowanie. Zobacz na kogo trafili Polacy

Komentarze (12)
avatar
Tomasz Mroński
18.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zadziwiają mnie bukmacherzy którzy dają Polsce i Meksykowi równe szanse (LVBet : Polska 2,8, remis 3,15, Meksyk 2,8) . Patrioci?? Abstrahując od wybiegania i techniki to właśnie sam problem tem Czytaj całość
avatar
Anna Sar-2
18.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kto pamięta jak pan Glick na mundialu 4 lata temu pod wpływem grał w siatkonogę, dostał kontuzji barku i został wykluczony z Mundialu. Dodam, że to nie jedyny taki jego występek. 
avatar
Anna Sar-2
18.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakby zwykli Polacy dowiedzieli się na jakich zasadach wybierani są piłkarze do kadry to by nawet w to nie uwierzyli. Więc lepiej niech ludzie nie wiedza, niech mysla, ze to czysty sport. 
avatar
SuuLander
17.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
redaktorku, stadiony są klimatyzowane do tego stopnia, ze rezerwowi siedzą na ławkach w dresach bo jest po prostu chłodno.. To nie Polska! Więc nie wypisuj bzdur, że będzie za gorąco! 
avatar
Kibic z Bydzi
17.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pucować mi się tu piłkarzyki .ebane