Jerzy Brzęczek ma nową pracę i jedzie na mundial

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Piotr Bobakowski 09.11.2022, 19:09

Były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek wybiera się na MŚ Katar 2022. - Mam już pewne doświadczenie w tego typu pracy - zapowiada.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski

Mistrzostwa Świata 2022

Jerzy Brzęczek

Były prezes PZPN broni Brzęczka. "Żal mi go"

Potwierdziły się informacje dziennikarza WP SportoweFakty Mateusza Skwierawskiego na temat nowego zajęcia Jerzego Brzęczka (więcej TUTAJ).

Selekcjoner reprezentacji Polski w latach 2018-21 właśnie został ekspertem TVP Sport na Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze (turniej odbędzie się w dniach 20 listopada - 18 grudnia).

"Jerzy Brzęczek jedzie na mundial! Witamy w ekipie TVP Sport" - czytamy na twitterowym koncie kanału sportowego Telewizji Publicznej.

ZOBACZ WIDEO: Fenomenalny gol Podolskiego, ostatnia prosta do mundialu, wielka seria Lewego przerwana - Z Pierwszej Piłki #25

42-krotny reprezentant Polski (lata 1992-99) nie zastanawiał się długo nad propozycją podjęcia współpracy z TVP. Jak sam przyznał, decyzję podjął na drugi dzień.

- Cieszę się na te mistrzostwa, a mam już pewne doświadczenie w tego typu pracy. Byłem ekspertem w ekipie Polsatu przy okazji mistrzostw Europy 2008, komentowałem też mecze Ekstraklasy na antenie Canal+ - podkreślił w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Brzęczek ma zostać w Katarze tak długo, jak występować będą Biało-Czerwoni. Nowy ekspert TVP Sport jest optymistą, jeśli chodzi o postawę zespołu Czesława Michniewicza.

- Generalnie myślę, że stać nas na wyjście z grupy, ale nie jest to grupa łatwa. Bardzo ważne będzie pierwsze spotkanie (z Meksykiem 22 listopada - przyp. red.), które zawsze ma duży wpływ na to, co się dzieje później. Oby nie przegrać. Życzę selekcjonerowi dobrych wyborów, przyda też się trochę szczęścia - podkreślił srebrny medalista olimpijski z 1992 r.

- Słyszałem, że Jerzy Brzęczek wybiera się na MŚ, ale nie w roli kibica, ale w roli eksperta. W TVP będzie pracował jako ekspert, przynajmniej do momentu, kiedy będą grali Polacy. Trochę zaskoczyło mnie to, bo myślałem, że raczej trener nie będzie chciał współpracować z mediami. Czuć było zadrę naszego byłego selekcjonera do tego okresu, w którym prowadził kadrę - mówił dwa dni temu w programie "Z Pierwszej Piłki" Mateusz Skwierawski.