Zbigniew Boniek był głównym motorem napędowym polskiej kadry podczas mistrzostw świata rozgrywanych we Włoszech. "Zibi" wystąpił na boisku w sześciu meczach, strzelił cztery gole i zapisał na swoim koncie również trzy asysty. Wszystkim w pamięci zapadł przede wszystkim mecz z Belgią, w którym Boniek trafiał do siatki rywali trzy razy, a Polska triumfowała 3:0, otwierając sobie bramę do półfinału.
Po rywalizacji z Belgią przyszedł czas na mecz z ZSRR, który zremisowaliśmy 0:0. To zapewniło drużynie Antoniego Piechniczka wejście do półfinału. W nim jednak Boniek nie mógł zagrać, bo pauzował za kartki.
Polska przegrała z Włochami i tym samym czekał ją mecz o trzecie miejsce z Francją. W nim nasi piłkarze wygrali 3:2.
Serwis Sofascore docenił kapitalny występ Bońka na mistrzostwach świata i po latach uznał go za najlepszego piłkarza turnieju. Na Twitterze opublikowano najważniejsze statystyki związane z występem Bońka na mundialu w 1982 roku. Polak miał średnią ocen 7,98 w skali 1-10.
Na Twitterze Boniek udostępnił wpis Sofascore i krótko to skomentował. "Chciało im się liczyć" - napisał były piłkarz i prezes PZPN.
…. Chciało im się liczyć https://t.co/ZmArDPYiFK
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 2, 2022
Czytaj także:
W Szachtarze nie mają wątpliwości. Padają słowa o Warszawie i stadionie Legii
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"