Lechia będzie kolejną "ofiarą" rozpędzonej Polonii? - zapowiedź meczu Polonia Bytom - Lechia Gdańsk

Polonia Bytom lubi i potrafi grać z drużynami z Trójmiasta. Śląska drużyna udowodniła to już w poprzednim sezonie wygrywając wszystkie cztery spotkania z Arką oraz Lechią. Wydaje się, że sztuka ta uda się niebiesko-czerwonym również i w tym sezonie. Po pewnym zwycięstwie na własnym stadionie (3:1) nad Arką Gdynia w poprzedniej kolejce, bytomianom przyjdzie gościć na Olimpijskiej Lechię Gdańsk.

O wybornej formie Polonii w tym sezonie świadczą fakty. Bytomianie znajdują się obecnie na trzecim miejscu w tabeli Ekstraklasy, dając się wyprzedzić tylko takim firmom jak Legia Warszawa oraz Wisła Kraków. Poza tym niebiesko-czerwoni pozostają niepokonani na własnym obiekcie już od połowy marca, kiedy to w poprzednim sezonie ulegli z Ruchowi Chorzów. Natomiast w obecnej rundzie odnosili na Olimpijskiej same zwycięstwa…

Nieco gorzej podopiecznym Jurija Szatałowa idzie na wyjazdach, gdzie bytomianie doznali jedynych porażek w tym sezonie (w Warszawie z Legią oraz we Wrocławiu ze Śląskiem). Prawda jest jednak taka, że niebiesko-czerwoni we wszystkich spotkaniach stawiają swoim przeciwnikom trudne warunki i nie oddają meczu bez walki, a zaangażowanie procentuje. Świadczy o nim choćby remis z mistrzem Polski, Wisłą Kraków w siódmej kolejce oraz rozgromienie gliwickiego Piasta w szóstej serii gier aż 4:0. Polonia to w tym sezonie bardzo solidna oraz dobrze przygotowana do sezonu ekipa.

Lechia Gdańsk ma zatem kogo się obawiać, tym bardziej, że jeśli nie potwierdzą się doniesienia o kontuzji Grzegorza Podstawka, trener Jurij Szatałow będzie mógł skorzystać ze swojego najsilniejszego składu. Natomiast poważnym osłabieniem w obozie biało-zielonych będzie brak Łotysza Ivansa Lukjanovsa, który naderwał mięsień przywodziciela. W meczowej osiemnastce zabraknie również Macieja Rogalskiego.

Wydaje się jednak, że trener Tomasz Kafarski "na spokojnie" ułoży sobie jedenastkę na mecz z Polonią i drużyna z Trójmiasta podejdzie do tego spotkania bez większej presji. Lechia zajmuje, bowiem dobre, szóste miejsce w tabeli i znajduje się w niezłej formie. Świadczą o tym dwa ostatnie zwycięstwa – jedno w lidze (nad Zagłębiem Lubin 1:0), a drugie w Pucharze Polski, gdzie biało-zieloni bez większych problemów pokonali Nielbę Wągrowiec (3:1) i awansowali do kolejnej rundy tych rozgrywek. W turnieju tym, tak na marginesie, zabraknie Polonii Bytom, która odpadła po przegranej z drużyną Drutexu-Bytovii Bytów.

Ciekawej wypowiedzi nt. sobotniego meczu udzielił pomocnik Lechii, Łukasz Surma, który w rozmowie na czacie z kibicami wyznał, że w tym spotkaniu padnie jednoznaczny wynik: - Nasz problem jest taki, że nie umiemy grać na remis. Nie jesteśmy drużyną, która broni się na swoim polu karnym. Będziemy grać o zwycięstwo. Możemy nadziać się na kontry, ale mamy zespół, który gra technicznie i do przodu. Z kolei Paweł Buzała w rozmowie z lechia.gda.pl dodał: - Polonia musi wreszcie przegrać na własnym stadionie…

Zatem, zgodnie z zapowiedziami piłkarzy biało-zielonych, będzie to ciekawy mecz, w którym remis jest mało prawdopodobnym wynikiem.

Polonia Bytom - Lechia Gdańsk / sb 03.10.2009 godz. 19.15.

Przewidywane składy:

Polonia Bytom: Skaba - Hricko, Killar, Klepczyński, Nowak - Radzewicz, Grzyb, Sawala, Bazik, Barcik - Zieliński.

Lechia Gdańsk: M. Bąk - K. Bąk, Manuszewski, Wołąkiewicz, Mysona - Wiśniewski, Surma, Bajić, Kaczmarek, Nowak - Buzała.

Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).

Zamów relację z meczu Polonia Bytom - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Bytom - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: