Puchar Syrenki to międzynarodowy turniej juniorski, który jest organizowany w naszym kraju od 36 lat. W tym roku reprezentacja Polski do lat 17 zajęła w nim trzecie miejsce, a imprezę rozpoczęła od zwycięstwa z Uzbekistanem (5:2).
Mecz z Portugalią nie był tak udany, ponieważ Biało-Czerwoni przegrali go 0:2. Podopieczni Marcina Włodarskiego w ostatnim spotkaniu jednak się zrehabilitowali, bowiem w Grodzisku Mazowieckim rozbili Anglików aż 5:0.
Reprezentacji Polski za trzecie miejsce w Pucharze Syrenki pogratulował sam prezes PZPN, Cezary Kulesza. Na pochwałę nie zasługuje jednak zachowanie dwóch kadrowiczów - bramkarza Michała Matysa z Akademii Zagłębia Lubin i stopera Mikołaja Tudruja z Akademii Lecha Poznań.
Portal meczyki.pl poinformował, że właśnie u tych zawodników znaleziono butelki po alkoholu. Głos w tej bulwersującej sprawie zabrał rzecznik polskiego związku, Jakub Kwiatkowski. Młodzi piłkarze ponieśli już konsekwencje.
"Obaj wspomnieni niżej zawodnicy [Michał Matys i Mikołaj Tudruj - przyp. red.] zostali dyscyplinarnie usunięci ze zgrupowania. O zaistniałej sytuacji zostały poinformowane kluby obu zawodników" - napisał Kwiatkowski w mailu portalowi meczyki.pl.
"Przegląd Sportowy Onet" podaje za to, że selekcjoner Marcin Włodarski nakrył kadrowiczów na spożywaniu alkoholu w ciągu dnia. Sprawę skomentował także Maciej Henszel, którego zawodnikiem tamtejszej akademii jest Mikołaj Tudruj.
- Nie zostały na razie podjęte żadne decyzje, bo sprawa jest bardzo świeża. Cały czas szefostwo akademii bada całą sytuację. Z tego, co wiem, to wcześniej żadnych uwag dotyczących tego zawodnika nie było. Stąd też właśnie pojawiło się duże zdziwienie po informacji z kadry - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Zobacz też:
Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Taką notę dostał za mecze w reprezentacji
Brazylijczyk w reprezentacji Polski? "Chce grać u boku Roberta Lewandowskiego"
ZOBACZ WIDEO: Kto jest wygranym zgrupowania? "On w końcu czuł się mocny"