Dla nowego trenera Lechii Gdańsk nie będzie to pierwszy pobyt w tym klubie. Syn Bogusława Kaczmarka jeszcze jako piłkarz grał w Lechii do 1994 roku, a także w sezonie 2003-04, kiedy też został asystentem. W latach 2004-06 był samodzielnym trenerem Lechii.
Od tego czasu pracował też w Pogoni Szczecin, Olimpii Grudziądz, Wiśle Płock, Bruk-Bet Termalice Nieciecza i w Widzewie Łódź. Marcin Kaczmarek zastąpi tymczasowego trenera Lechii - Macieja Kalkowskiego.
- Nie czas na eksperymenty. Znaleźliśmy się w trudnej sportowej sytuacji, dlatego potrzebujemy trenera, który dobrze zna klub, ligę, ma doświadczenie z ambitnymi wyzwaniami, dobry warsztat i przy tym nie będzie potrzebował czasu na poznanie zawodników. Trener Marcin Kaczmarek spełnia te kryteria. Jest głodny sukcesów i udowodnienia swoich umiejętności. Łączy nas ten sam cel - szybka odbudowa formy zespołu. Stawiamy na człowieka Lechii. Marcin Kaczmarek wniesie do drużyny nie tylko swoje kompetencje, ale i serce i tożsamość - powiedział Paweł Żelem, prezes Lechii cytowany przez oficjalną stronę klubu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz
Sam trener jest zadowolony z powrotu do Lechii. - Gdańsk jest moim miastem, Lechia jest moim klubem. Pracowałem tu wcześniej i znam doskonale to miejsce. Jestem wdzięczny Zarządowi Lechii Gdańsk za tę propozycję. Czuję też wielką odpowiedzialność, ponieważ wiem, w jakim Lechia jest obecnie miejscu. Wierzę w zespół, wiem, z kim będę pracował. Wspólnie udowodnimy, jaki mamy potencjał. Przed nami dużo ciężkiej pracy, ale jestem przekonamy, że damy radę - przekazał trener.
Kontrakt z nowym szkoleniowcem został podpisany do końca sezonu 2023/24. Obecnie Lechia Gdańsk plasuje się na ostatnim, 18. miejscu w PKO Ekstraklasie.
Czytaj także:
Imaz o krok od lidera
van den Brom ustabilizował formę Lecha