Dinamo Zagrzeb chciało pójść za ciosem po niespodziewanym zwycięstwie nad Chelsea, które od wyjazdowej porażki (0:1) właśnie z zespołem ze stolicy Chorwacji rozpoczęło sezon 2022/2023 Ligi Mistrzów (więcej przeczytasz TUTAJ).
Drużyna Ante Cacicia liczyła na kolejną wygraną, ale zadanie tak jak w ubiegłym tygodniu należało do bardzo trudnych. Dlaczego? Jej rywalem był AC Milan - mistrz Włoch i jeden z głównych kandydatów do awansu z grupy E.
Rossoneri mieli imponującą końcówkę pierwszej połowy i początek drugiej części meczu. Bramki zdobyli Olivier Giroud oraz Alexis Saelemaekers. Odpowiedź Dinama Zagrzeb na trafienie Saelemaekersa przyszła jednak szybko.
ZOBACZ WIDEO: Kiedy Lewandowski usłyszał to pytanie, aż zadrżał. Odpowiedział: tylko nie to!
Po kilku minutach chorwacki zespół rozmontował defensywę przeciwnika. Mislav Orsić przyjął piłkę na lewej stronie i zagrał w kierunku Bruno Petkovicia, który znajdował się w polu karnym. Ten w pięknym stylu mu ją odegrał, a Orsić strzałem po długim rogu pokonał Mike'a Maignana.
Bramka kontaktowa dała nadzieję ekipie z Zagrzebia. Jednak to AC Milan wygrał środowe spotkanie drugiej kolejki tej edycji Ligi Mistrzów (3:1). Decydującego gola w 77. minucie strzelił Tommaso Pobega.
Pięknie to zagrali piłkarze Dinama! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/NlaIJ2FNDc
— Polsat Sport (@polsatsport) September 14, 2022
Zobacz też:
Na ten mecz z Lewandowskim czeka cały świat. Wyciekła data
Pierwszy mecz w nowym domu. Remis w meczu Szachtara