Bez dwóch zdań mnóstwo par oczu tego wieczora będzie zwróconych na Monachium, a konkretnie na stadion Bayernu. Roberta Lewandowskiego czarował na nim przez ostatnich osiem lat.
Teraz wraca, ale już w innych barwach, czyli ze swoim nowym pracodawcą, którym jest FC Barcelona. Kapitan reprezentacji Polski ma pomóc odczarować ekipie z Katalonii Allianz Arenę.
Co stanie się, gdy "Lewy" we wtorek trafi do siatki Bayernu? Jaka będzie jego reakcja i czy będzie świętował? Niemieccy dziennikarze są pewni i dokładnie to opisali.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowity początek Lewandowskiego. "Zrobił coś, czego nie potrafiły wielkie gwiazdy"
"Według informacji Bildu, supergwiazda dużo myśli o reakcji fanów Bayernu. Można sobie wyobrazić, że dostosuje radość po ewentualnej bramce do tego, jak przyjmą go kibice. Jeśli wcześniej pojawią się oklaski, na pewno nie będzie celebrował gola!" - czytamy.
Lewandowski w Barcelonie już strzela niczym doskonale zaprogramowana maszyna. W czterech ostatnich występach w La Liga zaliczył sześć bramek, a przed tygodniem na inaugurację Ligi Mistrzów ustrzelił hat tricka przeciwko Viktorii Pilzno.
Czy na doskonale znanym sobie stadionie powiększy swój dorobek? Defensywa Bayernu z pewnością zrobi wszystko, aby ograniczyć do minimum poczynania Polaka. Była mowa o brudnej grze, sprytnych faulach. Naszemu napastnikowi wystarczy jednak moment, chwila nieuwagi, odrobina miejsca.
Mecz Bayern Monachium - FC Barcelona w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów we wtorek 13 września, początek o godz. 21:00.
Zobacz także:
Apel legendy Bayernu ws. Lewandowskiego. Liczy na kibiców
Wielki powrót Lewandowskiego. FC Barcelona w miejscu koszmarów