Drużyna Rakowa Częstochowa świetnie zareagowała na odpadnięcie z europejskich pucharów i w miniony weekend zdemolowała Śląsk Wrocław na jego boisku, wygrywając aż 4:1. Teraz jednak częstochowian czeka znacznie trudniejsze zadanie, bo pod Jasną Górę przyjeżdża Pogoń Szczecin.
- Przed nami kolejne wyzwanie. Pogoń to jeden z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. To drużyna budowana od lat, mocno rozwijająca się. Wręcz wzorcowo. To są zawsze trudne spotkania. Tym bardziej, że jesteśmy w cyklu gry co trzy dni - mówił trener Marek Papszun podczas konferencji prasowej.
Mecz we Wrocławiu tylko na ławce rezerwowych rozpoczął Ivi Lopez. Również i teraz można spodziewać się kilku zmian w składzie. Zabraknie też trójki kontuzjowanych zawodników. Tomas Petrasek, Andrzej Niewulis i Marcin Cebula wciąż nie są zdolni do gry. - Każdy przypadek jest inny. Najbliżej powrotu jest Tomas. Trudno powiedzieć, co z Marcinem, bo jego sprawa jest skomplikowana. Może być do gry na już, może za jakiś czas, a może w ogóle w tej rundzie. Andrzej to kwestia paru tygodni - wyjaśnił trener Papszun.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Lada moment w Polsce zamknie się letnie okno transferowe. - Nie sądzę, żeby były jakieś ruchy przychodzące. Raczej w drugą stronę. Tylko to jest możliwe. Nie jestem w stanie odpowiedzieć czy któryś z wiodących zawodników odejdzie. To nie do końca do mnie pytanie. Pewnie gdybyśmy awansowali do fazy grupowej, to ktoś by do nas przyszedł, ale nie mieliśmy klarownych opcji - powiedział trener Papszun.
To w ogóle fenomen, bo w ostatnich dwóch latach, poza Kamilem Piątkowskim, z Rakowa nie ubył żaden z kluczowych zawodników. - Zawodnicy nie mieli parcia, żeby odejść. Nie wiem też czy były propozycje, które satysfakcjonowały zarówno ich, jak i klub. Dużo jest składowych, żeby transfer się dokonał. Przede wszystkim dobrze się u nas czują - podsumował szkoleniowiec Rakowa.
Początek spotkania Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin w środę o godz. 18.
CZYTAJ TAKŻE:
Starcie medalistów w PKO Ekstraklasie. Trener Pogoni złożył obietnicę
Lechia Gdańsk zakontraktowała Holendra