Popis Mateusza Klicha w Anglii! Świetny mecz w Pucharze Ligi Angielskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Mateusz Klich
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Mateusz Klich
zdjęcie autora artykułu

Jeszcze niedawno wydawało się, że to koniec Mateusza Klicha w Leeds United. Reprezentant Polski jednak pokazuje bardzo dobrą formę, a jego środowy występ w Pucharze Ligi Angielskiej przeciwko Barnsley to już prawdziwy popis.

Przed obecnym sezonem w Leeds United dokonano wielu wzmocnień w środku pola. Nic więc dziwnego, że przy takiej głębi składu ekipy prowadzonej przez Jessego Marscha wydawało się, iż zabraknie miejsca dla Mateusza Klicha. Nic bardziej mylnego.

Co prawda, Polak w Premier League do tej pory był głównie zmiennikiem, ale jego wejścia na boisko były bardzo dobre. Nic więc dziwnego, że amerykański szkoleniowiec w meczu Pucharu Ligi Angielskiej z niżej notowanym Barnsley FC postawił na polskiego pomocnika od pierwszej minuty.

Okazało się to być strzałem w przysłowiową "dziesiątkę". Klich, jak przystało na doświadczonego zawodnika, wziął odpowiedzialność za wynik na swoje barki. Polak strzelił dwa gole. Najpierw w 32. minucie pewnie wykorzystał rzut karny, przy którym zmylił bramkarza gości. Natomiast w drugiej połowie, w 56. minucie, dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym rywali i technicznym strzałem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi rywali. Leeds United pewnie wygrało 3:1.

Tym samym Pawie awansowały do 3. rundy Carabao Cup (inna nazwa Pucharu Ligi Angielskiej). Co więcej, taka postawa w meczu pucharowym może oznaczać, iż niedługo Mateusz Klich może dostać nieco więcej szans w meczach ligowych.

2. runda Pucharu Ligi Angielskiej  Leeds United - Barnsley FC 3:1 (2:1) 1:0 - Luis Sinisterra 21' 2:0 - Mateusz Klich 32' (k) 2:1 - Mads Juel Andersen 35' 3:1 - Mateusz Klich 56'

Zobacz także: Jednak nie Piątek? Galatasaray celuje w argentyńską gwiazdę Zobacz także: Transfer Milika o krok

ZOBACZ WIDEO: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich

Źródło artykułu: