Amerykańskie powietrze wyraźnie służy Karolowi Świderskiemu. Polak, który na początku roku zamienił grecki PAOK Saloniki na Charlotte FC, jest w ostatnim czasie w znakomitej formie.
Potwierdził to także w ostatnim ligowym meczu z New York City. Świderski najpierw, już w 4. minucie otworzył wynik spotkania, z najbliższej odległości pokonując Seana Johnsona.
Dla 25-latka było to 8. trafienie w barwach amerykańskiej drużyny, a 3. w samym tylko sierpniu.
ZOBACZ WIDEO: Gol marzenie! Tylko zobacz, skąd oddał strzał
To jednak nie bramka, a asysta przy kolejnym trafieniu Charlotte była największym popisem Świderskiego w meczu. Polak, po dograniu od Christiana Fuchsa, świetnie z pierwszej piłki odegrał piętką do nadbiegającego Brandta Bronico, a ten potężnym strzałem nie dał szans bramkarzowi.
W 64. minucie na murawie pojawił się Kamil Jóźwiak, jednak nie przyczynił się do zmiany wyniku.
New York City FC - Charlotte FC 1:3 (1:1)
0:1 - Świderski 4'
1:1 - Chanot 28'
1:2 - Bronico 77'
1:3 - Fuchs 90+1' (rzut karny)
Gol Karola Świderskiego:
Beautiful pass and the finisher pic.twitter.com/0bpaNsVUkM
— Charlotte FC (@CharlotteFC) August 18, 2022
Asysta Karola Świderskiego:
BB13 all the way babyyy! pic.twitter.com/GvB66AwAXy
— Charlotte FC (@CharlotteFC) August 18, 2022
Czytaj także:
- To on zastąpi legendę Barcelony?
- Sparingowe przełamanie Clearexu Chorzów. "To nie był łatwy mecz"