To był hitowy transfer poprzedniego lata. Romelu Lukaku w poprzednich dwóch sezonach błyszczał w barwach Interu Mediolan, a jego gole dały Nerazzurrim upragnione mistrzostwo Włoch. Zawodnikiem zainteresowała się Chelsea, która wyłożyła na niego ponad 110 milionów euro.
W londyńskim zespole nie spełniał on jednak pokładanych w nim oczekiwań. Zdobył jedynie 15 goli we wszystkich rozgrywkach, dwa razy mniej niż rok wcześniej.
- Sezon w Chelsea dał mi dodatkową motywację, by występować nawet lepiej niż wcześniej. Przez ostatni rok ludzie zapomnieli, co mogę robić na boisku. To jest rodzaj złości, którą mam w sobie - powiedział Lukaku w wywiadzie z DAZN Italia.
Napastnik powrócił więc do Interu na zasadzie wypożyczenia. Co skłoniło go do takiego kroku?
- Po ostatnim meczu sezonu zacząłem myśleć o tym, jakie byłoby najlepsze rozwiązanie dla mnie. Sezon w Chelsea był dla mnie trudny i myślę, że sprawy nie poprawiły się w przyszłości. Dlatego zdecydowałem się wrócić - wyjaśnił napastnik.
Czytaj więcej:
Wisła Kraków szuka napastnika. Najnowszy, zaskakujący trop prowadzi do Włoch!
Jacek Góralski przeżył trudne chwile. "Widziałem czarne plamki"
ZOBACZ WIDEO: Gol marzenie! Tylko zobacz, skąd oddał strzał