Miał grać dla Polski, a wylądował w potędze Premier League! Jest jeden haczyk

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Darren Walsh/Chelsea FC  / Na zdjęciu: Gabriel Slonina
Getty Images / Darren Walsh/Chelsea FC / Na zdjęciu: Gabriel Slonina
zdjęcie autora artykułu

Czesław Michniewicz rozmawiał z nim na temat gry w kadrze Polski, ale ostatecznie Gabriel Slonina wybrał USA. Teraz podpisał kontrakt z angielskim gigantem Chelsea FC, choć na razie musi jeszcze poczekać na swoją szansę.

Koniec sagi transferowej z udziałem Gabriela Sloniny. 18-letni bramkarz, którego w kadrze Polski widział selekcjoner Czesław Michniewicz, podpisał długoterminowy kontrakt z Chelsea FC.

"Jest nam miło poinformować o podpisaniu umowy z Gabrielem Sloniną, 18-letnim bramkarzem" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Kontrakt Amerykanina jest ważny do czerwca 2028 roku. Ale tutaj warto podkreślić, że 18-latek na swoją szansę w Chelsea FC musi poczekać. Jak na razie pozostanie w Chicago Fire, ale już na zasadzie wypożyczenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawił się jak Maradona. Kapitalny gol obrońcy

"18-latek wraca do Chicago Fire, ale już na zasadzie wypożyczenia, aby zakończyć sezon. Później przeniesie się do Londynu na początku 2023 roku" - informują przedstawiciele angielskiego klubu.

Kluby nie podały wartości transakcji. Dziennikarz Fabrizio Romano twierdzi, że bramkarz kosztował około 15 mln dolarów.

W aktualnym sezonie Major League Soccer amerykański bramkarz rozegrał 23 spotkania. W blisko połowie z nich zachował czyste konto.

18-latek był bardzo blisko reprezentowania Polski, z racji jego pochodzenia. Wizytę w Stanach Zjednoczonych złożył mu nawet selekcjoner Czesław Michniewicz, który później powołał go, aby młody piłkarz poznał klimat zgrupowania. Golkiper jednak odmówił, a swoją decyzję uargumentował przywiązaniem do USA.

Czytaj także: Lewandowski nie może grać dla Barcelony. Są nowe informacje Anglicy zaoferowali kosmiczne pieniądze. Zieliński podjął decyzję

Źródło artykułu: