Juliano Belletti był zawodnikiem FC Barcelony w latach 2004-2007. Rozegrał dla tego klubu ponad 70 meczów, w których strzelił jedną bramkę. Aktualnie były obrońca jest jednym z ambasadorów klubu.
Katalończycy walczą o to, aby ponownie rywalizować o najwyższe cele. Belletti w rozmowie z "Marcą" stwierdził, że ostatnie niepowodzenia nie wpłynęły negatywnie na nastawienie kibiców.
- Chodzi o to, aby pracować tak ciężko, jak tylko możesz, aby zdobywać tytuły, a fani to dostrzegą. Drużyna w żaden sposób nie przegrywa, zawsze będzie dobrze grała, jeśli celem będzie zwycięstwo - mówił Belletti.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami
Duże wrażenie na Brazylijczyku zrobił Robert Lewandowski. Uważa, że Polak, wraz z Raphinhą, mogą przywrócić Barcelonę na szczyt.
- Lewandowski w wieku 33 lat zarówno na treningach, jak i podczas meczów, gra na bardzo dużej intensywności. Byłem tym zaskoczony. W przypadku Raphinhi tak samo - dodał.
- Obaj mają rywalizację we krwi, podobnie jak inni, którzy przybyli. Swoją postawą pokazują ludziom czy fanom, że mają chęć zdobywania tytułów - wyjaśnił.
Zdaniem Bellettiego przyjście Lewandowskiego do klubu już teraz poprawiło jakość drużyny. Podkreślił, że inni mogą czerpać z postawy Polaka. - Może nie będzie liderem, który dużo mówi, ale przyciągnie do siebie innych graczy. Oni rozumieją, że to nie będzie łatwy sezon - zakończył.
Czytaj także:
- Wielki wzrost. Efekt "Lewego" także w Polsce
- Lewandowski aklimatyzuje się w Barcelonie. Tak spędzał czas z kolegami