Przyszłość Frenkiego de Jonga wciąż pozostaje dużą niewiadomą. Z pewnością Holender jest jednym z tych piłkarzy, z którymi FC Barcelona może rozstać się tego lata i potencjalnie zrobi to z całkiem dużą przyjemnością.
Nie jest tajemnicą, że "Barca" potrzebuje dopływu finansowego i powinno się to wydarzyć, jak najszybciej to możliwe. Do startu La Liga pozostało zaledwie kilkanaście dni, a klub wciąż nie zarejestrował do gry Roberta Lewandowskiego.
- Frenkie de Jong to nasz zawodnik, naprawdę go lubimy. Otrzymaliśmy kilka ofert dla Frenkiego, ale na razie nie przyjęliśmy, ponieważ chcemy z nim porozmawiać i dokładnie wiedzieć, czego chce - powiedział Joan Laporta o sytuacji piłkarza.
ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?
Najbardziej zainteresowani sprowadzeniem Holendra są działacze Manchesteru United, a w szczególności nowy trener "Czerwonych Diabłów" Erik ten Hag Szkoleniowiec ceni Frenkiego za to, co pokazywał jeszcze w czasach gry w Ajaxie Amsterdam.
Dotychczas wychowanek holenderskiego Willem w barwach FC Barcelona nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. 25-latek sprowadzany był w 2019 roku do Katalonii za 86 mln euro.
Od czasu przybycia do Barcelony wystąpił łącznie w 138 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 13 goli oraz zanotować 17 asyst.
Zobacz też:
Napoli odrzuciło ofertę za Zielińskiego
Niemcy domagają się wyrzucenia kolejnego kraju z europejskich pucharów