Towarzyskie El Clasico wzbudzało ogromne zainteresowanie wśród polskich kibiców. Xavi wystawił Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie na starcie z Realem Madryt. W ostatecznym rozrachunku FC Barcelona wygrała 1:0 w Las Vegas, szalę zwycięstwa na stronę Katalończyków przechylił Raphinha.
Lewandowski opuścił plac gry po pierwszych 45 minutach. Na początku spotkania snajper oddał celny strzał, lecz później był skutecznie powstrzymywany przez Davida Alabę.
Po ostatnim gwizdku trener Barcelony skomentował grę nowych piłkarzy. - Raphinha jest bardzo dynamiczny, potrafi robić różnicę i może grać na obydwu skrzydłach. Robert jest supergwiazdą. To zawodnik z wielką osobowością. Na pewno nam pomoże. Bardzo szybko się zaaklimatyzował. Jestem z nich zadowolony. Wierzę, że zwiększą rywalizację i dodadzą nam jakości - mówił Xavi na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Ten filmik obejrzało już milion ludzi. A Ty?
Wicemistrzowie Hiszpanii podeszli poważnie do sparingu z "Królewskimi" i zaliczyli sprawdzian. Przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 FC Barcelona rozegra jeszcze trzy mecze kontrolne.
- Dzisiaj byliśmy lepszą drużyną. Dla piłkarzy Barcelony nie ma meczów towarzyskich. Zawsze chcemy wygrywać, a zwłaszcza z Realem Madryt. Bez wątpienia trzeba to spotkanie ocenić pozytywnie - kontynuował szkoleniowiec.
Xavi był dumny z nowych nabytków. - W pierwszej połowie stwarzaliśmy sobie okazje, ale w drugiej było trochę trudniej. Jestem zadowolony, bo dobrze się broniliśmy i graliśmy z charakterem. Nowi piłkarze świetnie się rozumieli na boisku - podkreślił.
Czytaj także:
Lewandowski wybiegł z zaskakującym numerem na koszulce
Przepiękny gol w meczu Barcelony z Realem