Ekipa Kosty Runjaicia zaliczyła falstart w 1. kolejce PKO Ekstraklasy. Spotkanie Legii Warszawa z Koroną Kielce zakończyło się remisem 1:1. Kibice "Wojskowych" mają powody do zmartwień.
Do tej pory warszawianie zakontraktowali Dominika Hładuna, Blaza Kramera, Pawła Wszołka, Roberta Picha, a także Makanę Baku. Ten ostatni nawet nie podniósł się z ławki rezerwowych w meczu z Koroną.
Legia wkrótce może sprowadzić jeszcze jednego skrzydłowego. Serwis sport.tvp.pl podał, że przedstawiciele stołecznego klubu rozważają transfer Nikoli Cumicia. To były młodzieżowy reprezentant Serbii, który aktualnie jest związany z Olympiakosem Pireus.
Na początku 2020 roku ofensywny zawodnik podpisał 4,5-letni kontrakt z Olympiakosem, ale w dalszym ciągu czeka na oficjalny debiut. Swego czasu Grecy zapłacili pół miliona euro za wychowanka GFK Sloboda Uzice.
Cumić był wypożyczany do FK Radnicki Nis, Sportingu Gijon i ostatnio - FC Luzern. W poprzednim sezonie ligi szwajcarskiej 23-letni piłkarz zgromadził 24 występy, cztery trafienia oraz dwie asysty.
Czytaj także:
W Kazachstanie obawiają się Rakowa. "Astana ma w drużynie eksperta"
Koniec kariery byłego reprezentanta Polski. 37-latek ma plan na przyszłość
ZOBACZ WIDEO: Komentator oszalał, gdy to zobaczył. Ta reakcja to prawdziwe złoto