Mistrz Niemiec jest bardzo aktywny na rynku transferowym przed sezonem 2022/2023. Bayern Monachium już pozyskał m.in. Sadio Mane (około 35 mln funtów z Liverpoolu) czy Ryana Gravenbercha z Ajaxu. To jednak nie koniec. Dyrektor Hasan Salihamidzić zarzucił sieci na kolejną gwiazdę.
To Holender Matthijs de Ligt, który na co dzień występuje w Juventusie. Niemieckie media studzą jednak emocje ws. szybkiego porozumienia obu stron. Wszystko za sprawą dużych żądań ze strony włoskiego klubu.
"Hasan Salihamidzic poleci do Turynu w poniedziałek, aby złożyć wstępną ofertę za Mathijsa de Ligta z Juventusu. Nie należy jednak oczekiwać szybkiego porozumienia" - pisze serwis sport1.de.
ZOBACZ WIDEO: To będzie decydujący tydzień. Chodzi o transfer Lewandowskiego
"Zespół z Monachium spodziewa się ciężkiej, trudnej gry transferowej ws. de Ligta. To przypomina nieco grę w pokera. Turyńczycy są gotowi do rozmów, ponieważ potrzebują pieniędzy i chcieliby, aby de Ligt, jeden z najlepiej zarabiających, został zwolniony z listy płac, ale... żądają za niego ogromnej sumy" - czytamy.
Juventus chce przynajmniej odzyskać cenę zakupu, Włosi wydali za niego nieco ponad 80 mln euro. Włoskie media przekonują, że przedstawiciele "Starej Damy" mogą nawet oczekiwać 90 mln (łącznie z bonusami), ale na pewno Bayern nie złoży oferty na takiej poziomie. "Nie ma to szans" - piszą Niemcy. W grze po Holendra jest także Chelsea FC.
Warto podkreślić, że to drugie podejście Bayernu po obrońcę. Już w 2019 roku Niemcy chcieli pozyskać de Ligta, ale przegrali z ofertą Juventusu. Mimo to Salihamidzic od tego czasu utrzymywał kontakt z zawodnikiem, co bardzo zaimponowało de Ligtowi. Bayern ma jeszcze jedną przewagę nad Chelsea: dyrektor Bayernu ma dobre relacje z władzami Juventusu, kiedyś występował w tym zespole.
Dotychczas najwyższą sumą transferową, jaką zapłacił Bayern Monachium za piłkarza, było 80 mln euro za 23-letniego wówczas Lucasa Hernandeza. Pewne jest, że kwota za De Ligta potencjalnie będzie bardzo zbliżona, a nikogo nie zdziwi także, jeśli stanie się nowym rekordem klubu z Monachium.
Holenderski piłkarz dotychczas w barwach Juventusu wystąpił łącznie w 117 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić osiem goli oraz zanotować trzy asysty. Według analityków portalu transfermarkt.de jego wartość wynosi 70 mln euro.
Czytaj także:
Krychowiak zmienił klub. Rosjanie atakują
Nie tylko FC Barcelona! Lewandowski otwarty na inne propozycje