Chelsea FC zagięła parol na pozyskanie Raheema Sterlinga i coraz więcej wskazuje na to, że ten zawodnik niebawem opuści Manchester City. Brytyjskie media od kilkunastu dni podgrzewają temat tego potencjalnego transferu, a dzięki temu do opinii publicznej przedostają się kolejne informacje.
Ostatnie doniesienia z portalu football.london mówią o porozumieniu obu gigantów Premier League w sprawie kwoty przeprowadzki 27-latka. Chodzi ponoć o 45 miliony funtów płatne natychmiast i kolejne 10 w tzw. "bonusach" po spełnieniu różnych warunków.
Na pierwszy rzut oka cena Sterlinga może nieco zaskakiwać, ponieważ jest niższa od tej jaką w Manchesterze zapłacili za niego kilka lat temu Liverpoolowi. Nie bez znaczenia jest tu jednak kontrakt zawodnika, który wygasa już 30 czerwca 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". To będzie najgłośniejszy transfer tego lata w Polsce. "Potencjał na bombę"
Sterling w poprzednim sezonie zagrał dla City 42 mecze, w których strzelił 16 goli i miał 8 asyst. Tutaj warto jednak zauważyć, że w ostatnim czasie nie miał pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce.
Kibice Chelsea nadal czekają na pierwszy transfer od czasu sprzedaży klubu przez rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza. W światowych mediach przewijają się kolejne wielkie nazwiska, ale dotychczas jedyne letnie ruchy to zawodnicy powracający z wypożyczeń.