Saga transferowa związana z Robertem Lewandowskim ciągnie się już od kilku tygodni. Polski piłkarz w maju ogłosił, że nie zamierza przedłużyć obowiązującego do końca czerwca 2023 roku kontraktu z Bayernem Monachium, a do tego poinformował, że latem tego roku chce opuścić klub, mówiąc, że to "najlepsze rozwiązanie dla obu stron".
Polakiem mocno interesuje się FC Barcelona. Kataloński klub miał nawet uzgodnić warunki kontraktu z napastnikiem. Na przeszkodzie w przeprowadzeniu transferu stoi jednak Bayern. Działacze mistrzów Niemiec sprzeciwiają się sprzedaży Lewandowskiego.
Jednak jak informuje niemiecki "Sky", stanowisko władz Bayernu się zmienia. Już nie ma mowy o kategorycznej odmowie, a satysfakcjonujące oferty mają być pozytywnie rozpatrzone. Ile chce zarobić Bayern? Według dziennikarzy ma być to około 50-60 milionów euro.
Do tej pory FC Barcelona zaoferowała za Lewandowskiego 35 milionów euro + 5 mln w bonusach. Taka propozycja została natychmiastowo odrzucona. Jest jednak nadzieja na szybkie zakończenie negocjacji.
- Zakładam, że dojdzie do porozumienia w okolicach 50 milionów euro i wtedy transfer Lewandowskiego zostanie zatwierdzony - przewiduje ekspert "Sky", Marc Behrenbeck.
Jeszcze kilka dni temu prezes Bayernu Oliver Kahn mówił, że w klubie nikt nie myśli o odejściu Lewandowskiego, podkreślając, że ma ważny kontrakt jeszcze przez rok. Teraz działacz transfer Polaka nazywa "czymś, z czym Bayern może sobie poradzić", choć nadal dodaje o długości obowiązującego kontraktu.
Czytaj także:
Bednarek zmieni barwy? Southampton wycenił Polaka
Co z transferem Afonso Sousy do Lecha? Sytuacja jest bardzo napięta. Ujawniamy szczegóły
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nowy talent w FC Barcelona!