Jan Tomaszewski mocno o sprawie Michniewicza. "To jak policzek"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
zdjęcie autora artykułu

Nie milkną echa reportażu Wirtualnej Polski na temat kontaktów Czesława Michniewicza z "Fryzjerem". W mocnych słowach w rozmowie z "Faktem" całą sytuację skomentował Jan Tomaszewski.

W poniedziałek w Wirtualnej Polsce opublikowany został reportaż Szymona Jadczaka, który przedstawił bardzo intensywne kontakty Czesława Michniewicza z Ryszardem Forbrichem, "Fryzjerem", który był szefem piłkarskiej mafii. Publikację oparto na faktach dostępnych w aktach sądowych (cały tekst do przeczytania TUTAJ).

W mocnych słowach całą sytuację skomentował Jan Tomaszewski. Dzień nominacji Czesława Michniewicza na selekcjonera nazwał "najczarniejszym w historii polskiej piłki".

- Skoro przed meczem z Ligi Narodów belgijska prasa pisze, że polską drużynę prowadzi członek mafii, to dla mnie, byłego reprezentanta, a dziś kibica, jest to policzek - powiedział w Tomaszewski w rozmowie z "Faktem".

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Straciliśmy szansę na medal? Na co stać reprezentację Polski?

Zastanawiający jest dla niego fakt, że po tamtym słowach nikt nie zareagował - ani PZPN, ani ambasada, ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

- Jeśli ten pan nie ma nic na sumieniu, to niech postawi sprawę czarno na białym i zwróci się do prokuratury czy sądu z prośbą o odtajnienie swoich zeznań złożonych w związku z aferą korupcyjną - wyjaśnił były bramkarz.

Jan Tomaszewski uważa, że jeśli Czesław Michniewicz nie zdecyduje się na taki ruch, wówczas powinien zawiesić swoją działalność jako selekcjoner. Jego zdaniem trener kadry musi być jak... żona Cezara - krystalicznie czysty.

- Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości, to w interesie nas wszystkich, a przede wszystkim PZPN, leży, aby sprawę jak najszybciej wyjaśnić - zakończył.

Czytaj także:John van den Brom już pracuje z piłkarzami Lecha Poznań. Na razie za zamkniętymi drzwiamiSzef Bayernu zabrał głos ws. transferu Lewandowskiego. "W ogóle o tym nie myślimy"

Źródło artykułu: