Serca polskich kibiców zadrżały. Holendrzy mieli piłkę meczową [WIDEO]

YouTube / YouTube TVP Sport / Holendrzy nie wykorzystali rzutu karnego
YouTube / YouTube TVP Sport / Holendrzy nie wykorzystali rzutu karnego

W doliczonym czasie gry meczu Holandia - Polska (2:2) gospodarze mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Do rzutu karnego podszedł Memphis Depay.

Reprezentacja Polski pokazała charakter po wysokiej porażce z Belgią w Lidze Narodów (1:6). Biało-Czerwoni postawili się faworyzowanej Holandii, w pewnym momencie obejmując nawet dwubramkowe prowadzenie.

Gospodarze odpowiedzieli jednak niezwykle szybko, a później mieli jeszcze kilka szans, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpoważniejsza przyszła w doliczonym czasie gry, kiedy Matty Cash dotknął piłki ręką w polu karnym.

VAR przyjrzał się tej sytuacji, oglądał ją też sędzia główny spotkania i nie miał wątpliwości - podyktował rzut karny dla Holendrów.

Do piłki podszedł Memphis Depay, stając oko w oko z Łukaszem Skorupskim. Bramkarz nie wyczuł intencji rywala, ale Depay koszmarnie się pomylił. Piłka tylko otarła się o zewnętrzną część słupka.

Polacy ostatecznie wywieźli z Holandii cenny punkt. Z dorobkiem czterech zajmują trzecią lokatę w swojej grupie Ligi Narodów. We wtorek zagrają w Warszawie z Belgią.

Zobacz niewykorzystany rzut karny Holendrów (od 5:04):

Czytaj także:
Prezes PZPN zaczął od podziękowań. Nie chodzi o piłkarzy
Czesław Michniewicz zachwycony Zalewskim

ZOBACZ WIDEO: Gwiazdor wróci do Ekstraklasy? Ujawniamy: Turcy otwarci na rozmowy!

Źródło artykułu: