Dobiegła końca saga transferowa z Kylianem Mbappe w roli głównej. Cztery lata temu Paris Saint-Germain zapłaciło za niego 180 milionów euro. Działacze chcieli go zatrzymać za wszelką cenę, pieniądze nie grały roli. Negocjacje nie były jednak łatwe, zwłaszcza że europejscy giganci włączyli się do walki o jego podpis.
Reprezentant Francji był nawet po słowie z Realem Madryt. Matka piłkarza ujawniła, że "Królewscy" zaoferowali mu podobne warunki do tych, które miał zapewnione w Paryżu. Ostateczna decyzja należała do zawodnika. Król strzelców Ligue 1 postanowił kontynuować swoją karierę w PSG.
Szejkowie znowu rozbili bank
Madrytczycy zostali z niczym. - Mam duży szacunek do tego klubu i Florentino Pereza. Zrobili wszystko, co mogli. Starali się mnie uszczęśliwić, dlatego poinformowałem ich osobiście o swojej decyzji w rozmowie telefonicznej. Mamy dobre relacje - przekonywał 23-latek.
ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec
Szejkowie dysponują praktycznie nieograniczonym budżetem i zdołali przekonać Mbappe. Napastnik przedłużył swój kontrakt do końca czerwca 2025 roku. Podczas konferencji prasowej Nasser Al-Khelaifi rozbawił zebranych dziennikarzy, twierdząc, że "pieniądze to nie wszystko".
- Mogę potwierdzić, że klub z Hiszpanii mógł zapłacić większe pieniądze od nas. To była decyzja sportowa, a nie finansowa. Kluczowy był projekt sportowy. Czy to największa inwestycja we Francji? Jest najlepszym piłkarzem na świecie, jest Francuzem, a my jesteśmy francuskim klubem. Odpowiedź jest łatwa - wypalił prezes PSG.
Hiszpańskie media szacują, że snajper będzie zarabiał około 93 miliony euro brutto za jeden sezon. Dodatkowo zyskał aż 300 milionów za sam podpis pod umową. Te kwoty zwalają z nóg. Pewne jest, że Mbappe stał się najlepiej opłacanym piłkarzem w historii futbolu.
Lewandowski zmieścił się w "dziesiątce"
Inne gwiazdy mogą tylko pomarzyć o takich warunkach. Dziennik "Marca" niedawno opublikował ranking najlepiej zarabiających zawodników. Przedstawiciele Paris Saint-Germain zdominowali czołówkę klasyfikacji. Mbappe wyprzedził dwóch klubowych kolegów po przedłużeniu kontraktu.
Do tej pory numerem jeden był Neymar, który inkasuje niespełna 49 mln rocznie. Nie można zresztą wykluczyć, że zarząd Paris Saint-Germain przy najbliższej okazji pozbędzie się Brazylijczyka i zwolni miejsce na liście płac. Obecnie na najniższym stopniu podium jest Lionel Messi (40,5 miliona).
W czołówce znajdują się Gareth Bale (34 miliony) oraz Eden Hazard (30 milionów). Obaj stanowią duży problem, bo spędzają więcej czasu w gabinetach lekarskich niż na boisku. Pierwszy z wymienionych w czerwcu wypełni swój kontrakt i nie ma możliwości, by zarabiał porównywalne pieniądze poza Madrytem. Na ósmym miejscu plasuje się kluczowy gracz Realu, Karim Benzema (24 miliony).
Z kolei Manchester United wydaje grube miliony na utrzymanie Cristiano Ronaldo i Davida de Gei. Portugalczyk ma już swoje lata, ale mimo to zarabia 31,5 mln, natomiast bramkarz - 23,3 mln. Klub z niebieskiej części Manchesteru sowicie opłaca Kevina De Bruyne (24,7 mln).
Robert Lewandowski i Sergio Busquets zajmują ex aequo 10. miejsce. Aktualnie reprezentant Polski w Bayernie Monachium zarabia "zaledwie" 23 mln euro brutto rocznie. Pod względem finansowym zdobywca Złotego Buta nie ma żadnego podjazdu do Kyliana Mbappe. Filar PSG zagwarantował sobie pensję cztery razy wyższą niż Lewandowski.
Najlepiej zarabiający piłkarze w Europie
Miejsce | Piłkarz | Klub | Roczna pensja (brutto) |
---|---|---|---|
1. | Kylian Mbappe | Paris Saint-Germain | 93 mln euro |
2. | Neymar | Paris Saint-Germain | 49 mln euro |
3. | Lionel Messi | Paris Saint-Germain | 40,5 mln euro |
4. | Gareth Bale | Real Madryt | 34 mln euro |
5. | Cristiano Ronaldo | Manchester United | 31,5 mln euro |
- | Eden Hazard | Real Madryt | 30 mln euro |
7. | Kevin De Bruyne | Manchester City | 24,7 mln euro |
8. | Karim Benzema | Real Madryt | 24 mln euro |
9. | David De Gea | Manchester United | 23,3 mln euro |
10. | Sergio Busquets | FC Barcelona | 23 mln euro |
- | Robert Lewandowski | Bayern Monachium | 23 mln euro |
Rafał Szymański, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj także:
Fani myśleli, że to Cristiano Ronaldo. Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę
To był jego genialny sezon. Karim Benzema zasłużył na wielką nagrodę