Siły rosyjskie, które okupują wschodnią część Ukrainy, rozpoczęły mobilizację w nieuznawanych przez większość świata Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej.
Oznacza to, że do rosyjskiej armii wcielani są także Ukraińcy, a następnie zmuszani do walki ze swoimi rodakami.
Według informacji Ołeksija Andronowa, ukraińskiego dziennikarza i komentatora, w ten sposób na froncie znaleźli się Ołeksandr Woskobojnik oraz Wadim Sołodkij.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans
Obaj to byli piłkarze, którzy w swoich karierach występowali m.in. w Szachtarze Donieck. Woskobojnik w latach 1994-1995 zaliczył ponadto cztery występy w reprezentacji Ukrainy U19.
Andronow przekazał, że Woskobojnik został ranny w nogi. Z frontu przewieziono go do szpitala w Nowoazowsku, a stamtąd do Moskwy. 51-letni Sołodkij natomiast zginął.
Nieuzasadniona i bestialska inwazja Rosji na Ukrainę trwa już czwarty miesiąc. Każdego dnia w Ukrainie giną dziesiątki ludzi, w tym dzieci. Rosjanie spowodowali ponadto ogromne zniszczenia, część miast została zrównana z ziemią.
Czytaj także:
- Ukraińcy złożą pozew. Tego będą domagać się od Rosjan
- Wojna musi się skończyć odzyskaniem Mariupola. "Wszyscy są optymistami"