Kliczko organizuje pomoc dla Ukrainy w Niemczech. Taki ma plan

Getty Images / Nur Photo/Contributor / Na zdjęciu: Władimir Kliczko
Getty Images / Nur Photo/Contributor / Na zdjęciu: Władimir Kliczko

Na zawodowym ringu Władimir Kliczko większość walk stoczył w Niemczech, z czego kilka w Hamburgu. W tym mieście legendarny bokser organizuje teraz mecz piłkarski, z którego dochód przeznaczony zostanie na pomoc Ukrainie.

28 maja na Volksparkstadion w Hamburgu odbędzie się wyjątkowe spotkanie, którego patronem i jednym ze współorganizatorów jest Władimir Kliczko. "Kliczko zbierze gwiazdy niemieckiego futbolu, by wspomóc Ukrainę" - pisze portal segodnya.ua.

W meczu wystąpią byli zawodnicy reprezentacji Niemiec (All-Star-Team DFB) oraz Hamburger SV (Team Hamburg). W akcji zobaczymy m.in. Thomasa Helmera, Marcella Jansena, Piotra Trochowskiego, Patricka Helmesa, Patricka Owomoyelę, Timo Hildebranda, Thomasa Gravesena czy Stiga Toftinga.

- Bądź z nami 28 maja na stadionie w Hamburgu. Jako kibic, jako sponsor. Wszystko nam pomaga - mówi Kliczko na nagraniu promującym wydarzenie.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie

Pierwszą część spotkania (rozpocznie się o godz. 12) poprowadzi niemiecki sędzia Patrick Itrich, zaś drugą ukraiński arbiter Denis Szurman. Podczas meczu odbędzie się licytacja pamiątek, m.in. koszulki z autografem Juergena Kloppa. Dochód ze spotkania zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainie, która od 24 lutego bohatersko walczy z rosyjskim agresorem.

Przypomnijmy, że Władimir Kliczko - podobnie jak jego starszy brat Witalij - był przez całą karierę mocno związany z Niemcami i Hamburgiem. W 1996 r. zaczynał karierę na zawodowych ringach w grupie Universum, która miała siedzibę właśnie w Hamburgu.

Stoczył siedem walk w tym mieście - najgłośniejsza odbyła się, w 2011 r., na Volksparkstadion (z Davidem Haye'em). Z kolei w 2012 r., w hali O2 World,  Ukrainiec pokonał Mariusza Wacha.

Czytaj także: To byłaby sensacja. Kliczko ujawnił, co może zrobić po wojnie
Czytaj także: Ukraińcy dzielnie się bronią. Kliczko mówi o przepisie na sukces