To byłby prawdziwy hit. Ujawnił to sam Mbappe

PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
PAP/EPA / Christophe Petit Tesson / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Nie tylko Real Madryt walczył o Kyliana Mbappe. Gwiazdor Paris Saint-Germain sam przyznał, że poważnie rozważał ofertę innego europejskiego giganta. A wszystko ze względu na mamę.

Zakończyła się długa saga na temat przyszłości Kyliana Mbappe. Francuz był kuszony przez Real Madryt, ale ostatecznie zdecydował się pozostać w Paris Saint-Germain. 23-latek podpisał nowy kontrakt, więc temat jego odejścia został zamknięty.

Teraz jednak sam reprezentant Francji odpalił bombę. Publicznie przyznał, że miał jeszcze jedną ofertę, którą bardzo poważnie rozważał. Niewiele brakowało, a zostałby zawodnikiem Liverpoolu.

- To nie był tylko wybór między Realem Madryt i PSG. Prowadziłem także rozmowy, aby dołączyć do Juergena Kloppa w Liverpoolu - zdradził w rozmowie z Telefoot.

ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec

Mbappe ujawnił, dlaczego był skłonny wybrać "The Reds". Gdyby transfer doszedł do skutku, to brytyjscy kibice mogliby dziękować jego mamie.

- Rozmawiałem z Liverpoolem, bo to ulubiony klub mojej mamy. Moja mama kocha Liverpool. Nie wiem jednak dlaczego, musicie ją zapytać. To dobry klub, który poznałem już pięć lat temu. Będąc w AS Monaco spotkałem się z nimi - tłumaczy.

Francuz związał się z PSG kontraktem do 2025 roku. Tym samym Liverpool i Real Madryt na dłuższy czas stracili szansę na pozyskanie tego gwiazdora.

To przekonało Mbappe? PSG negocjuje >>

Rio Ferdinand o Mbappe. "Historyczna hańba" >>

Komentarze (4)
avatar
Nick Login
24.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@franekbra: przestańcie jęczeć. W Realu to wszyscy siedzą z miłości do klubu a nie dla pieniędzy i nikt tam nie walczy o podwyżki heh 
avatar
Jagiellonia fan
24.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
NIECH SIE UDLAWI PETRODOLARAMI! 
avatar
franekbra
24.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żenujący człowiek! Jeśli faaktycznie był dogadany z Perezem i go wykorzystał by podbić stawkę to dla mnie ś.......! Nie napiszę ale coś takiego różowego i chrumka. Moją sympatię utracił