Przegrywając w półfinale Igrzysk Olimpijskich 2:3 z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, Rosjanie zaprzepaścili swoją szansę na zajęcie najwyższego miejsca na olimpijskim podium. W spotkaniu o trzecią lokatę Sborna gładko pokonała co prawda Włochów, ale było to dla tej reprezentacji tylko niewielkie pocieszenie.
- Rosja oczekiwała od nas medali. My je wieziemy do domu. Szkoda tylko, że nie są innej, bardziej wartościowej, próby - mówił trener Sbornej Wladimir Alekno. Jako tragedię określił rosyjski szkoleniowiec półfinałową porażkę z Amerykanami. -Było to potężne uderzenie dla wszystkich, kto jest w ekipie - mówił.
Mimo wszystko dla młodych rosyjskich siatkarzy trzecie miejsce na IO to z pewnością udany start. - Myślę, że nie jest źle zaczynać karierę od trzeciego miejsca w igrzyskach. Oni doskonale wiedzieli, że nie można wyjść na parkiet z opuszczonymi rękami - dodał szkoleniowiec.