- Gramy każdy mecz tak, jakby był naszym ostatnim. Staramy się w meczu z każdym przeciwnikiem. To jest szansa dla nas, aby być jeszcze lepszym, aby zaprezentować jak dobrzy jesteśmy - powiedział LeBron James, który w meczu z Grekami uzbierał 13 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst. - Ostatnim razem oni z nami wygrali. Teraz wiedzieliśmy, że musimy skupić się przede wszystkim na defensywie - dodaje gwiazdor Cleveland Cavaliers.
Podopieczni Mike’a Krzyzewskiego mieli aż 15 przechwytów i zmusili Greków do popełnienia aż 25 strat! Dzięki tak dobrej defensywie wicemistrzowie świata nie mieli wiele do powiedzenia. - Komunikacja w defensywie jest kolejną ważną rzeczą i my po prostu rozmawialiśmy broniąc. To właśnie praktykowaliśmy od pierwszych minut. Zmuszaliśmy Greków do rzucania z dystansu - wyjaśnia James. Rzuty z dystansu także nie były tego dnia mocną stroną Greków. Zza linii 6,25m trafili ledwie 4 razy na 18 prób.
- Graliśmy tak, ponieważ chcieliśmy wygrać. Graliśmy drużynowo. Byliśmy świadomi ich możliwości w ofensywie, dlatego tak graliśmy. Wiedzieliśmy wszystko już wcześniej, więc za każdym razem byliśmy szybsi o krok - tłumaczył Dwyane Wade, zdobywca 17 punktów, 6 przechwytów i 5 asyst. Lider Miami Heat jest póki co najlepszym strzelcem reprezentacji USA. W trzech spotkaniach zgromadził 55 punktów, co daje średnią na poziomie 18,3 pkt.