- Francja została mistrzem świata ale w mentalnym znaczeniu wygrała Chorwacja. Skradli nasze serca, wielu ludzi kibicowało reprezentacji Chorwacji która grała sercem, zaangażowaniem ale również jakością. To był futbol który każdy chce oglądać - mówi Dariusz Tuzimek. - Francuski walec, drużyna z wielkim potencjałem wygrała zasłużenie. Trzeba oddać królowi to co królewskie.