Mundial 2018. Zwariowany wpis w belgijskiej redakcji po zwycięskim golu Chadliego

Getty Images /  Shaun Botterill / Reprezentanci Belgii
Getty Images / Shaun Botterill / Reprezentanci Belgii

Po zwycięskim golu dla Belgii w meczu z Japonią euforia udzieliła się nie tylko kibicom, także dziennikarzom. Serwis sportowy gazety "Het Nieuwsblad" zamieścił na Twitterze niecodzienny wpis.

Co to był za mecz! Belgia przegrywała z Japonią 0:2, ale wróciła z zaświatów. Po golach Jana Vertonghena, Marouane'a Fellainiego oraz Nacera Chadliego zwyciężyła 3:2 i zagra w ćwierćfinale mistrzostw świata (przeczytaj reakcje na Twitterze po tym spotkaniu).

Decydująca o zwycięstwie Belgów bramka padła w ostatniej z czterech doliczonych minut do II połowy. To była zabójcza kontra, która trwała osiem sekund. Chadli wykończył ją uderzeniem z najbliższej odległości.

Po tym golu euforia udzieliła się nie tylko belgijskim kibicom, ale także dziennikarzom.

Na twitterowym koncie serwisu Sportwereld.be (sportowa redakcja gazety "Het Nieuwsblad") po golu Chadliego ukazał się wpis składający się z... ciągu przypadkowych liter.

W ćwierćfinale drużyna Roberto Martineza zmierzy się z Brazylią, która w poniedziałek wyeliminowała Meksyk (2:0). Mecz odbędzie się 6 lipca w Kazaniu.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Urugwaj mocny jak nigdy wcześniej. Decyzje podjęte wiele lat temu procentują

Komentarze (0)