Mundial 2018. Piłkarz reprezentacji Maroka śmiertelnie potrącił pieszego

Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Amine Harit
Getty Images / Alex Livesey / Na zdjęciu: Amine Harit

Marokańczyk Amine Harit - uczestnik mundialu 2018 - spowodował wypadek w Marrakeszu, w którym zginął pieszy. Początkowo media podawały, że za kierownicą mercedesa siedział jego 14-letni brat, ale okazało się to nieprawdą.

Niemieckie media (m.in. "Bild" i "Die Welt"), powołując się na źródła w Maroku, donoszą o tragicznym wypadku samochodowym w Marrakeszu, w wyniku którego zginął pieszy - 28-letni mężczyzna. Mercedesa prowadził 21-letni Amine Harit.

To piłkarz reprezentacji Maroka (z którą niedawno odpadł z mistrzostw świata w Rosji) oraz Schalke 04 Gelsenkirchen.
Początkowo marokańskie media - m.in. kech24.com - podawały, że sprawcą tego zdarzenia był 14-letni brat gwiazdy reprezentacji Maroka. Chłopak miał prowadzić auto, zaś Amine Harit podróżować jako pasażer. W marokańskich portalach pojawiała się także wzmianka o innym piłkarzu kadry, który miał przebywać w pojeździe. Nie ujawniono jednak jego personaliów.

Tyle że informacje te okazały się nieprawdziwe. Schalke 04 wystosowało w sobotę komunikat w sprawie piłkarza. To Harit spowodował śmiertelny wypadek.

"Dyrektor sportowy Christian Heidel nawiązał w sobotę kontakt z Haritem, który wciąż znajduje się w szoku. Gracz opisał mu straszliwe wydarzenia z ubiegłej nocy. Jako kierowca nie miał żadnej możliwości, by uniknąć spowodowania wypadku. Po złożeniu zeznań na policji Harit opuścił posterunek. Obecnie 21-latek przebywa z rodziną w Maroku. Jest pod opieką psychologa" - czytamy w komunikacie klubu z Gelsenkirchen.

Ponadto "Bild" poinformował, kto był drugim z piłkarzy reprezentacji Maroka w mercedesie. Chodzi o 29-letniego Faycala Fajra, pomocnika Getafe.

ZOBACZ WIDEO Korespondencja z Wołgogradu. "Wydaje mi się, że czekają nas chude lata"

Komentarze (0)