Mecz pomiędzy reprezentacją Polski i Litwą był dla Biało-Czerwonych ostatnim testem przed mistrzostwami świata. Podopieczni Adama Nawałki wygrali go 4:0 i w doskonałym humorach wylecieli na mundial. Mecz z trybun oglądało 53 800 widzów. Organizatorzy przed rozpoczęciem spotkania zgłosili kradzież czterdziestu wejściówek.
Były to bardzo cenne bilety, gdyż ich wartość wynosiła 96 tysięcy złotych. Przeznaczone były dla gości specjalnych. Jak informuje RMF FM, w dniu spotkania udało się odzyskać 37 biletów. Osoby, które na ich podstawie weszły na stadion, będą przesłuchiwane przez policję.
Sprawca kradzieży nie jest znany, ale policja prowadzi śledztwo, które ma wykryć osobę, która ukradła bilety, a następnie je odsprzedała.
Pierwszy mecz Polaków na mundialu zaplanowany jest na 19 czerwca. Wówczas Biało-Czerwoni zmierzą się z Senegalem. Pięć dni później ich rywalami będą Kolumbijczycy, a 28 czerwca odbędzie się spotkanie przeciwko Japończykom.
ZOBACZ WIDEO "Fani od zawsze": Przyjaciele Roberta Lewandowskiego opowiadają nieznane historie z jego życia
Jeb .c ,jeb. C PZPN
A co na to Boniek na swoim Twitterze ??
Dalej do Ronaldo pisze .... ?
może oddał?