"Dziękujemy Panowie!" - zatytułował relację pomeczową Sport Ekspres. - Możemy odetchnąć. Pierwsze zwycięstwo. I od razu - pogrom. Zwycięstwo jest spodziewane, ale i jednocześnie nieoczekiwane, a zatem podwójnie przyjemne. Rosyjska drużyna bardzo ciężko szła do startu w mundialu, drużynę rugali za nijaką grę i złe wyniki, a ona obrażała, się czasami kłóciła, ale co najważniejsze - pracowała. Pracował i sztab szkoleniowy. 5: 0 to najlepsza nagroda. Dobra robota! - pogratulował zespołowi Sport Ekspres.
"Jesteś super, Stasiu" - napisał Sowiecki Sport. - Bardzo często krytykowaliśmy Stanisława Czerczesowa. Nadszedł czas, by oddać mu hołd - spotkanie z Arabią Saudyjską zakończyło się pełnym sukcesem. Rosyjska drużyna odniosła największe zwycięstwo pod jego wodzą. Swoją śmiałością trener sam sprowokował decyzje graczy, by nie grać na utrzymanie wyniku 1:0. I to w sytuacji, gdy krytyka spada na niego ze wszystkich stron. Dziękujemy trenerze, że się nie wystraszyłeś!
"Czerczesow miał rację. Rosja rozniosła Arabię Saudyjską" - zachwycał się po meczu z Saudyjczykami portal championat.com. - Miał rację nasz trener, kiedy mówił, że taktykę zespołu zobaczymy 14 czerwca. Miał rację, że wybrał właśnie takich graczy. Miał rację, że piłkarzy będziemy uwielbiać za grę, a nie za słowa. Tak, to była tylko ospała i słaba Arabia Saudyjska. Tak, to tylko dzisiaj, a przed nami Egipt i Urugwaj. Ale musimy zauważyć, że trener reprezentacji Rosji - absolutny "karsawczik"!
"Dziś jest jego dzień" - napisał o Czerczesowie portal Sports.ru, który przed mundialem jak żaden inny w Rosji nie szczędził mu krytyki. - Przed meczem nasz trener przeżegnał się, a po jego zakończeniu zadzwonił do niego sam prezydent Władimir Putin.
Dziennikarze kazańskiego Biznes Online podkreślają, że Rosja wręcz upokorzyła Arabię Saudyjską, ale przed nią trudne mecze z wymagającymi rywalami. - Prezydent Rosji Władimir Putin machnął tylko rękami, gdy książę Muhammad Bin Salman patrzył na niego po kolejnym golu. I to jest najbardziej poprawna reakcja na ten mecz. Co to było? Jakiś wyjątkowy mecz Rosji, czy bardzo zły dzień i kompletna porażka przeciwnika? Będzie jasne po Egipcie i Urugwaju - napisał największy dziennik w Tatarstanie.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski skomentował sytuację Glika. "Doskonale znam przypadek Kamila"
Oni są jak San Marino dla nas.
Saudyjczycy tak słabo grali że na własnym 30 metrze gubili piłkę. Żenada czołówka .