Mundial 2018. Kamil Glik czuje moc. "Jest dobrze"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Michal Nowak / Na zdjęciu: Kamil Glik
Newspix / Michal Nowak / Na zdjęciu: Kamil Glik
zdjęcie autora artykułu

Występ Kamila Glika na mistrzostwach świata w Rosji stoi pod znakiem zapytania. Ostateczna decyzja zapadnie w poniedziałek, a sam piłkarz pokazuje, że czuje się dobrze. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie - prowadzi już samochód.

Fotografię wykonała z fotelu pasażera żona piłkarza, Marta Glik. "Już może prowadzić" - skomentowała, a sam Kamil Glik dodał: "Kolejny dzień za mną. Czuję siłę, czuję moc - jest dobrze".

Przypomnijmy, że zawodnik nabawił się urazu barku podczas treningu w Arłamowie podczas gry w siatkonogę. W czwartek przeszedł badania w Nicei, ostateczna decyzja o jego wyjeździe na mundial ma zostać podjęta w poniedziałek. Adam Nawałka pozostawia ją lekarzom.

Sam środkowy obrońca stara się zachować optymizm. Po powrocie do Polski poinformował o tym fanów, zapewniając, że zrobi wszystko, żeby pomóc zespołowi w Rosji.

Wieści te potwierdził również menadżer Glika, Jarosław Kołakowski. Według jego słów, ręka zawodnika się usprawnia.

ZOBACZ WIDEO Polska - Chile. Nawałka pracuje nad nowym ustawieniem. Krychowiak: "Z czwórką obrońców automatyzmy są lepsze"

Źródło artykułu: