Roger śpiewał hymn, ale czy rzeczywiście go zna?

Roger Guerreiro zaskoczył wszystkich, kiedy przed meczem z Czechami polski hymn śpiewał od początku do końca. Złośliwi zaczęli jednak drążyć temat, zastanawiając się czy "polski Brazylijczyk" rzeczywiście zna go w całości - czytamy w Przeglądzie Sportowym.

- Trudny to hymn, ale cały czas staram się doskonalić. Jestem pewien, że z dziesięciu Polaków zapytanych na ulicy o hymn, może połowa potrafiłaby go zaśpiewać, więc nie rozumiem dlaczego tak bardzo wszystkim zależy, żebym ja znał całość - mówi z lekkim uśmiechem, choć widać, że te pytania o hymn nieco go irytują.

Roger na początku przygody z polską reprezentacją mógł liczyć na wsparcie Euzebiusza Smolarka i jest mu za to wdzięczny. - Jest jednym z tych, którzy mi bardzo pomogli na samym początku. Szczególnie w przyzwyczajeniu się do warunków panujących w kadrze, do nowych kolegów. Żeby nie było nieporozumień - reszta chłopaków też mnie przyjęła świetnie, bez żadnego uprzedzenia, ale Ebiemu w tej sprawie zawdzięczam najwięcej - dodaje Roger.

Komentarze (0)