Radosław Typa: Jedziemy autem z niższej półki więc nie nastawiamy się na walkę z czołówką klasy JWRC. Ale nie zamierzamy przejechać tego rajdu turystycznie. Przed nami długie i trudne odcinki, na których wiele może się zdarzyć. Chcemy jechać rozsądnie, ale szybko tak by kibice mieli na co popatrzeć. Zapraszam na mazurskie trasy, mam nadzieję, że wszyscy będziemy się cieszyli z wielkiego rajdowego święta. Oczywiście dziękuję firmom, które wspierają mnie na co dzień i są z nami również na Mistrzostwach Świata, wielkie dzięki dla Primavery, Unimila, Makity, Vitabri, Mitsubishi Motors Poland, Radexu, samorządu województwa i Ornety.
Maciej Wisławski: Będziemy próbowali walczyć z autami porównywalnymi do naszego i kręcić czasy na miarę możliwości C2-ki. Startowałem nie raz w rundach Mistrzostw Świata, ale pierwszy raz mam okazję ścigać się w tego typu imprezie w Polsce. Mimo mojego niemałego doświadczenia to robi wrażenie i jest mi bardzo miło, że zobaczymy u siebie najlepszych kierowców świata.