Rokersi w Słomczynie

Materiały prasowe / Na zdjęciu: zawody kartingowe ROK Cup
Materiały prasowe / Na zdjęciu: zawody kartingowe ROK Cup

Podobnie jak podczas poprzedniej rundy w Toruniu, zawodnicy serii Rok Cup Poland i tym razem musieli stawić czoła zmiennym warunkom atmosferycznym, które mocno dawały im się we znaki na kartingowej pętli Autodromu Słomczyn.

Podczas V rundy Rok Cup Poland 2018 w kategorii Baby Rok najlepiej radził sobie Iwo Beszterda (A. Leszczyński), który mimo dopiero piątego miejsca w kwalifikacjach i czwartego w przedfinale, wygrał najwyżej punktowany wyścig finałowy, co dało mu zwycięstwo w całych zawodach. Drugą lokatę zajął Marcel Kasprzycki (A. Wielkopolski), a trzecią lider klasyfikacji sezonu -Kacper Turoboyski (A. Leszczyński).

W kategorii Mini Rok, po nieco słabszym występie w Starym Kisielinie, ponownie klasę pokazał Piotr Protasiewicz (Wallrav Racing Club), który znakomicie radził sobie na mokrej nawierzchni i wygrał oba główne wyścigi. W podsumowaniu rundy Protasiewicz wyprzedził Jerzego Glaca (A. Wielkopolski) i Franciszka Czaplę (A. Leszczyński), którzy w gronie kilku innych zawodników toczyli heroiczny pojedynek o miejsca na podium.

Ciekawą rywalizację oglądaliśmy także w Junior Roku. W klasyfikacjach najszybszy był Adam Szydłowski (A. Leszczyński), ale w przedfinale nie zdobył on punktów po dyskwalifikacji za skrócenie trasy. W tym wyścigu triumfował Olaf Tyrakowski, ale w finale lepszy był jego kolega z Automobilklubu Wielkopolskiego - Karol Czepiel. W podsumowaniu rundy na drugim miejscu sklasyfikowano kolejnego zawodnika reprezentującego poznański klub - Mateusza Bartosika, a na trzecim stopniu podium stanął Vyacheslav Putyatin z Ukrainy.

Prawdziwą pogodową loterię przeżyli zawodnicy kategorii Rok GP14. Przed startem do wyścigu finałowego większość z nich zdecydowała się na opony na mokrą nawierzchnię, tymczasem Daniel Zając (Wallrav Racing Club), wracający po długiej przerwie Jan Galeja (A. Wielkopolski) oraz Marcin Zając (Wallrav Racing Club) wybrali sliki. Jak się okazało - słusznie, bo w takiej też kolejności ukończyli ten wyścig i całe zawody. Lider klasyfikacji punktowej, Adam Szydłowski, nie zaliczy weekendu w Słomczynie do udanych. Po niepowodzeniu w Junior Roku, w klasie Rok GP14 był dopiero 10., co oznacza, że jego przewaga nad Adrianem Janickim i Danielem Zającem stopniała odpowiednio do 17 i 18 punktów, a więc o wszystkim rozstrzygnie finałowa runda w Starym Kisielinie.

Klasę Shifter Rok tym razem wzmocnili: Lukas Korbela (A. Śląski) oraz Igor Lejko (Wallrav Racing Club) i to oni nadawali ton walce razem z liderem klasyfikacji Filipem Wójcikiem (A. Rzemieślnik). Korbela wygrał oba wyścigi finałowe i w podsumowaniu rundy wyprzedził Wójcika i Lejko.

Także i tym razem podczas ceremonii rozdania nagród zawodnikom nominowanym do Akademii Orlen Team wręczono po komplecie kartingowych opon, ufundowanych przez partnera strategicznego serii - koncern PKN Orlen. Warto jeszcze dodać, że najlepszym zawodnikom w poszczególnych klasach puchary wręczał m.in. Artur Kubica - ojciec naszego jedynaka w Formule 1 - Roberta.

Ostatnia tegoroczna runda serii Rok Cup Poland zostanie rozegrana w dniach 4-5 sierpnia w Starym Kisielinie koło Zielonej Góry.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie umieli wbić gola Zagłębiu. Bramka była pusta

Komentarze (0)