Sebastien Buemi (8. miejsce): Fantastyczny wyścig, jeden z moich najlepszych. Startując z ostatniego rzędu wyprzedziłem około dziesięć bolidów na pierwszym okrążeniu. Dobrze mi się jechało i na mokrym torze pokonałem kolejnych kierowców. Kiedy zaczęło się robić sucho, czułem że mój samochód źle się prowadzi - był podsterowny. Nie przejmowałem się tym za bardzo, a mechanicy poprawili ustawienie kąta w przednim skrzydle. Kiedy deszcz znowu pojawił się nad torem, poczułem pewność siebie w samochodzie i jechałem dobrym tempem. Dzięki temu ukończyłem wyścig na punktowanej pozycji. Dobrze jest wyjechać na wakacje z dorobkiem czterech punktów, zwłaszcza po karze jaką otrzymałem po GP Niemiec. Najbardziej podobało mi się wyprzedzenie Kobayashiego. Byłem za wolny, żeby pokonać go na prostej, więc musiałem liczyć na sukces podczas hamowania. Cieszę się z mojego wyniku, który zawdzięczam dobrej strategii.
Sebastien Buemi po wyścigu: Mój wynik zawdzięczam dobrej strategii
Kiedy startujesz z ostatniego rzędu, szansa na punkty na takim torze jakim jest Hungaroring są znikome. Jednak Sebastien Buemi miał doskonały start i wywalczył dla Toro Rosso cztery punkty.